Skorża był już pytany o posadę selekcjonera. Wtedy odpowiedź nie nastrajała pozytywnie
Maciej Skorża jest faworytem do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski. W 2023 roku również był w gronie potencjalnych kandydatów, gdy Polski Związek Piłki Nożnej szukał następcy zwolnionego Fernando Santosa. Do niczego konkretnego jednak wtedy nie doszło, mistrz Polski z Lechem Poznań z 2022 r. zdecydował się pozostać w Urawie Red Diamonds. - Mam wątpliwości, czy się nadaję do tej funkcji - mówił wtedy.

- Jeżeli chodzi o doświadczenie trenera Macieja Skorży za granicą, przy reprezentacji, sukcesy, jakie osiągał oraz sam profil szkoleniowy, to nasz numer 1 - powiedział sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej Łukasz Wachowski w rozmowie z WP SportoweFakty. Mistrz Polski z sezonu 2021/2022 z Lechem Poznań stoi więc na "pole position" do objęcia posady selekcjonera kadry narodowej po Michale Probierzu.
Wachowski dodał, że chcieliby ogłosić nowego szkoleniowca do jeszcze przed wyborami na prezesa PZPN, czyli do 30 czerwca. Skorża obecnie przebywa na Klubowych Mistrzostwach Świata, gdzie prowadzi Urawę Red Diamonds. W grupie walczy z Interem Mediolan, River Plate i Monterrey. Gdy padały informacje o wylocie Kuleszy do Stanów Zjednoczonych na mecz otwarcia turnieju, niektórzy żartobliwie sugerowali, że przy okazji będzie na miejscu negocjował sprowadzenie trenera. Wydaje się, że mogli mieć trochę racji.
- Mogę potwierdzić: jesteśmy z Maciejem Skorżą w kontakcie [...] Ważne, by z trenerami porozmawiać i wytypować ścisłą grupę, a następnie skorzystać z tego jednego, którego wizja najbardziej do nas przemawia. Musimy też omówić wszystkie podstawowe kwestie: długość kontraktu, wysokość wynagrodzenia, skład sztabu szkoleniowego. Trzeba umiejętnie podpisać umowę. W swoim życiu już z kilkoma trenerami rozmawiałem. Wiem, że kibice chcieliby poznać nowego selekcjonera jak najszybciej. Nie robię tego specjalnie, ale nie chcę popełnić błędu. Co nagle, to po diable - mówił sam prezes we wtorek dla WP.
Maciej Skorża w 2023 roku: "Praca w reprezentacji to trudne zadanie"
Skorża już w przeszłości był kandydatem do roli szkoleniowca naszej kadry narodowej. Dwa lata temu był jedną z głównych opcji obok Probierza i Marka Papszuna. Wtedy jednak skupiał się na Urawie, z którą dokończył sezon 2023, a następnie zrobił sobie przerwę od pracy. Zatrudniono go ponownie we wrześniu 2024 r.
Pod koniec 2023 r. w japońskich mediach przyznał, że na teraz nie bardzo widzi się jako selekcjoner. - Myślę, że bycie trenerem reprezentacji narodowej to coś, o czym marzy każdy trener. Tym bardziej, jeśli chodzi o kadrę twojego kraju. Jest to jednak trudne zadanie, ponieważ reprezentacja ma krótki okres aktywności i czasu na treningi - podkreślił.
Kiedy o tym myślę, mam wątpliwości, czy nadaję się na trenera reprezentacji. Jestem typem osoby, która lubi codziennie pracować z zawodnikami
Aby teraz został selekcjonerem, w porównaniu do września 2023 r. potrzebne są dwie zmiany: musi uznać się gotowym do poprowadzenia kadry narodowej, a także być w stanie przedwcześnie odejść z Urawy.
Zobacz również:


