Sensacyjne powołanie do reprezentacji Polski? Urban potwierdza ws. gracza z La Liga
Za niecały miesiąc reprezentacja Polski rozegra dwa ostatnie mecze w eliminacjach mistrzostw świata. Obecnie Jan Urban znalazł trochę czasu na obowiązki medialne. W wywiadzie dla "Kanału Sportowego" selekcjoner nagle zaczął mówić jednym z piłkarzy, których obserwuje. Mowa o... Brazylijczyku z La Liga z polskimi korzeniami.

Po czterech spotkaniach pod wodzą Jana Urbana reprezentacja Polski jest bardzo bliska awansu do baraży o mistrzostwa świata. W połowie listopada nasza kadra zagra z Holandią i Maltą. Będą to ostatnie starcia w kwalifikacjach.
Nie od dziś wiadomo, że drużyna "Biało-Czerwonych" miewa problemy na pozycji napastnika. Zwłaszcza wtedy, kiedy do gry nie są dostępne podstawowe "dziewiątki", czyli Robert Lewandowski, Karol Świderski czy Adam Buksa. W jaki sposób Urban chce zaradzić posusze na środku ataku?
Piłkarz z La Liga może zagrać w reprezentacji Polski. Urban sam to ujawnił
Niewykluczone, że selekcjoner sięgnie po Brazylijczyka Alexandre Zurawskiego, którego przydomek to Alemao. 27-latek ma polskie korzenie i ponoć ubiega się o uzyskanie obywatelstwa naszego kraju. To nadać może jedynie prezydent.
Żeby było jeszcze ciekawiej, o Alemao w ostatniej rozmowie z "Kanałem Sportowym" opowiadał sam Jan Urban. - Alemao z Rayo Vallecano, podobnie jak na przykład Hezze czy Gasiorowski. Ma na nazwisko Zurawski i nawet wie, że w naszym kraju był taki zawodnik i strzelał bramki - opowiadał trener, mając na myśli Macieja Żurawskiego - 72-krotnego reprezentanta Polski.
Alemao jest zawodnikiem wspomnianego Rayo Vallecano od 1 września tego roku. Hiszpanie zapłacili za niego cztery i pół miliona euro meksykańskiej Pachuce. W tym sezonie 27-letni napastnik rozegrał łącznie 13 spotkań. Zdobył w nich jedną bramkę.
- Jeśli piłkarze mają korzenie polskie i wiedzą coś o kraju, ciągnie ich do tego miejsca, to okej. Czasami jest jednak tak, że nie warto walczyć o piłkarza, skoro nie chce - podkreślił Urban.
W CV Alexandre Zurawskiego znajdziemy także wiele brazylijskich zespołów, takich jak Internacional, Novo Hamburgo czy Fluminense-SC. Dla przypomnienia - w latach 2008-2011 z orzełkiem na piersi biegł inny Brazylijczyk polskiego pochodzenia - Roger Guerreiro. W 26. starciach dla naszej kadry strzelił on cztery gole. Czy Alemao pójdzie w jego ślady?














