Od poniedziałku trwa czerwcowe zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji Polski, podczas którego zagra dwa spotkania. Na "dzień dobry" w piątek zespół zmierzy się towarzysko z Mołdawią. Spotkanie to będzie wyjątkowym wydarzeniem ze względu na pożegnalny występ w "Biało-Czerwonych" barwach Kamila Grosickiego. Selekcjoner "Biało-Czerwonych" Michał Probierz podczas przedmeczowej konferencji prasowej podziękował zawodnikowi za jego grę z orzełkiem na piersi. - Chciałbym podziękować "Grosikowi" w imieniu wszystkich selekcjonerów, którzy go prowadzili za grę w barwach reprezentacji - rozpoczął. Szkoleniowiec kadry zdradził również ciekawą historię sprzed lat o współpracy z 36-latkiem. Jak opowiedział ten zawsze chciał występować na pozycji (środkowego) napastnika i w swoim ostatnim meczu wystąpi na tej pozycji w roli kapitana zastępując Roberta Lewandowskiego. - Karierę w reprezentacji zakończy na tej pozycji, na której chciał grać zawsze - powiedział. Marcin Bułka zagra z Mołdawią, to już pewne Jak powszechnie wiadomo Lewandowski opuści najbliższe spotkania narodowego zespołu. Probierz zapytany o potencjalnego zastępcę piłkarza Barcelony w roli lidera powstrzymał się od indywidualnego wyznaczenia. Powiedział za to gdzie widzi siłę swojej drużyny. - Uważam, że naszą siłą musi być zespół i to jest klucz. Drużyna bardzo często sama kreuję lidera. Nie da się w piłce nożnej mieć go tylko jednego, bo wiadomo są kontuzję, kartki, czasami ktoś wypada - wyjawił. Dodał również, że jeśli jego podopieczni będą odpowiednio walczyć na boisku, to są w stanie wygrać swoją grupę kwalifikacyjną do mistrzostw świata w 2026 roku. 52-latek ujawnił też który bramkarz wyjdzie w pierwszej "11" na spotkanie z Mołdawią. Bez wahania wskazał na Marcina Bułkę. - Jeżeli chodzi o bramkarza to Marcin Bułka będzie bronił. Nie będziemy robić w bramce zmian, bo nie chcemy ich tracić. Chcę je mądrze wygospodarować pod kątem odpowiedniego przygotowania fizycznego do meczu z Finlandią - skomentował Spotkanie towarzyskie Polska - Mołdawia odbędzie się w piątek na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Pierwszy gwizdek zaplanowano na 20:45.