Probierz powołał gracza, w sieci nagle zawrzało. Piłkarz ujawnia kulisy
Po blisko dwóch latach Michał Probierz zdecydował się na zrezygnowanie ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski. W trakcie jego kadencji przez reprezentację przewinęło się kilku debiutantów. Byli nimi m.in Kacper Urbański, Maxi Oyadele czy Patryk Peda. Wówczas powołanie ostatniego z wymienionych wywołało w mediach ogromne dyskusję, bowiem występował wtedy na poziomie Serie C. 23-latek opowiedział teraz o szczegółach tych wydarzeń.

Obecność Patryka Pedy w gronie powołanych do reprezentacji Polski w październiku 2023 roku rozniosła się szerokim echem. Wielu ekspertów sugerowało wtedy, że jego obecność to nieporozumienie. Wszystko przez fakt, że ten był w tamtym momencie zawodnikiem SPAL, czyli zespołu z Serie C - trzeciego poziomu rozgrywkowego we Włoszech.
Peda niedawno zdecydował się podzielić swoimi odczuciami odnośnie tamtych wydarzeń w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. Przyznał on, że faktycznie widział wiele opinii odnoszących się do poziomu rozgrywek, na którym występował. Zdradził również, że mimo dopiero trzeciej ligi jego występy (zagrał 90 minut z Wyspami Owczymi i Mołdawią) nie pozostawiły wątpliwości, dlaczego pojawił się w kadrze.
- Rzeczywiście, była nagonka, że w kadrze jest gracz z Serie C. Ludzie powtarzali: "Co to w ogóle ma być?". Ale wydaje mi się, że samymi występami się obroniłem - powiedział dla Przeglądu Sportowego Onet.
Obrońca i selekcjoner mieli okazję współpracować wcześniej, jeszcze przed seniorską reprezentacją. Probierz przed pracą przy z kadrą prowadził drużynę U-21, w której grał właśnie Peda. Zawodnik wyjawił, że gra w "Biało-Czerwonych" barwach przyniosła mu trochę trudu ze względu na opinię ekspertów na temat Serie C.
Trener Probierz znał mnie dobrze i wiedział, że dam radę. To była dla niego trudna sytuacja, dać mi szansę gry w tamtych okolicznościach. Ale dla mnie to też było trudne grać, kiedy dokoła słyszysz: "Kim ty jesteś?", "Co tu robisz?". Nagonka zrobiła się właśnie przez ten szyld "Serie C". Ale selekcjoner widocznie się tym nie przejmował, skoro mnie powołał
Peda mógł jechać na Euro. Probierz mu doradzał
Jakiś czas później kadra Probierza zakwalifikowała się na Euro 2024. Mimo że ówczesny piłkarz SPAL rozegrał w narodowych barwach zaledwie trzy spotkania selekcjoner widział go w kadrze na turniej mistrzowski. Przeszkodą stał się jednak brak ogrania na wyższym poziomie, co podkreślał mu sam 52-latek.
- Zabrakło mi tego, żebym te pół roku przed Euro pograł ligę wyżej. Rozmawiałem z trenerem Probierzem i przekazał mi, że potrzebuje tego, bym przeskoczył ligę wyżej, bo dłużej nie mogę grać w Serie C i jeździć na reprezentację - wyjawił.
Aktualnie defensor jest zawodnikiem drugoligowego Palermo. Tam jednak nie zdołał się przebić do składu i w zimę został wypożyczony do Juve Stabia. Tam stał się jednym z kluczowych zawodników i wraz z zespołem był blisko awansu do Serie A. Na tą chwilę nie wiadomo gdzie będzie występował w przyszłym sezonie. Pewnym jest jednak, że będzie się starać wrócić do kadry.
- Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miał okazję być w pierwszej reprezentacji i pokazać, że Michał Probierz już wcześniej widział we mnie coś, czego nie widzieli inni. To jest mój cel - zapowiedział Peda.


