Poznaliśmy przyszłość reprezentanta Polski. Pojawił się oficjalny komunikat
Potwierdziło się to, o czym mówiło się od dłuższego czasu. Nicola Zalewski pozostanie zawodnikiem Interu. Wicemistrz Włoch oraz finalista Ligi Mistrzów ogłosił za pośrednictwem swojej oficjalnej witryny, że skorzystał z prawa wykupu reprezentanta Polski z AS Roma.
Nicola Zalewski w barwach AS Roma wkroczył w świat dorosłego futbolu. Przez lata gry w stolicy Włoch zdołał zadebiutować w reprezentacji Polski. Wraz z Romą Polak sięgnął m.in. po Ligę Konferencji Europy w sezonie 2021/22.
Od pewnego czasu spekulowano o przyszłości Zalewskiego w AS Roma. Finalnie zdecydowano się na wypożyczenie do Interu Mediolan, co trzeba było odczytywać jako awans sportowy. W umowie pomiędzy klubami zawarto opcję wykupienia reprezentanta Polski.
Jak informował włoski dziennikarz Nicolo Schira kwota transferu wyniesie ostatecznie sześć milionów euro. Zalewski z Interem związał się natomiast umową, która będzie obowiązywała do końca sezonu 2028/29. W poniedziałkowy wieczór Inter oficjalnie poinformował, że reprezentant Polski pozostanie w Mediolanie na dłużej.
Przez jedną rundę w Interze Zalewski zanotował 11 występów na boiskach Serie A i zanotował jednego gola. Polak zaimponował już w swoim debiucie, który odbył się niecałą dobę po oficjalnym ogłoszeniu transferu. Zalewski w derbowym starciu z AC Milan pojawił się na boisku w 76. minucie. To właśnie po jego zagraniu jeden punkt Interowi w prestiżowej potyczce uratował Stefan de Vrij.
Przez dłuższy czas zapowiadało się, że miniony sezon będzie dla Interu bardzo udany. Finalnie zakończyło się sporym niedosytem. Losy Scudetto w praktyce rozstrzygnęły się w przedostatniej kolejce, gdy Inter zaledwie zremisował 2:2 z Lazio. Wygrana z Como w ostatniej serii spotkań na niewiele się zdała - SSC Napoli nie zmarnował szansy i przypieczętował mistrzostwo kraju. Mediolańczykom musiało wystarczyć "zaledwie" wicemistrzostwo Włoch.
O krok od kolejnego sukcesu Inter był również w Lidze Mistrzów. Włosi zaimponowali eliminując w poprzednich fazach Bayern Monachium i FC Barcelona, lecz finał rozegrany w Monachium był zadziwiająco jednostronnym pojedynkiem. Drużyna prowadzona jeszcze przez Simone Inzaghiego została rozgromiona 0:5 przez PSG i ponownie musiała przełknąć gorycz porażki. Zalewski w finale pojawił się na boisku w 53. minucie.
Po odejściu Inzaghiego Inter przejął były piłkarz tego klubu Christian Chivu. Pod wodzą Rumuna wicemistrz Włoch wyjechał do USA na Klubowe Mistrzostwa Świata. Na ten moment Inter nie spisuje się zgodnie z oczekiwaniami. Mecz z Monterrey zakończył się remisem 1:1, natomiast wygrana 2:1 z japońską Urawą Red Diamonds prowadzoną przez Macieja Skorżę została przypieczętowana dopiero w doliczonym czasie gry.
Zalewski wystąpił w obu tych spotkaniach. W potyczce z Meksykanami reprezentant Polski pojawił się na boisku w 78. minucie, a spotkanie z Azjatami rozpoczął w wyjściowym składzie. Nie był to do końca udany występ, gdyż Zalewskiego zmieniono już w przerwie. Wraz z zespołem w USA przebywa także Piotr Zieliński. Aktualny kapitan reprezentacji Polski wciąż jednak zmaga się z kontuzją, przez co w obu spotkaniach go zabrakło.
Tak czy inaczej Inter jest o krok, by awansować do 1/8 finału. O wszystkim zadecyduje ostatni mecz grupowy z River Plate. Pokonanie Argentyńczyków zapewni im awans z pierwszego miejsca. Ewentualne potknięcie może jednak spowodować przedwczesny powrót do domu. By tak się stało, Monterrey musi wygrać z Urawą.
