Potwierdziły się doniesienia, ważny gość na meczu reprezentacji. Zaprosił go rząd
Donald Tusk przyjął zaproszenie szefowej litewskiego rządu, aby wspólnie obejrzeć mecz pomiędzy Litwą a Polską w Kownie. O inicjatywie Ingi Ruginiene media informowały w niedzielny poranek. Realizator transmisji pierwszy raz pokazał premiera Polski jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, po odegraniu naszego hymnu. Obok Tuska siedzi rzecznik rządu oraz prezes i sekretarz generalny PZPN-u.

"Donald Tusk przyjął zaproszenie premier Ingi Ruginiene do wspólnego oglądania meczu Litwa - Polska rozgrywanego w Kownie, odbywającego się w ramach eliminacji mistrzostw świata w 2026 r." - przekazał Onetowi w niedzielny poranek Ignas Dobrovolskas, przedstawiciel prasowy szefowej litewskiego rządu.
Zaproszenie najpewniej zostało wystosowane we wtorek, bo właśnie wtedy Ruginiene była w naszym kraju, rozmawiała z premierem RP między innymi o kwestii bezpieczeństwa.
Przyjaźń polsko-litewska nie wymaga żadnego uzasadnienia. To wspólna historia, geopolityczne interesy i bardzo dobra współpraca bilateralna
Donald Tusk na meczu Litwa - Polska. Obok Ruginiene, Szłapka, Kulesza i Wachowski
Tusk faktycznie pojawił się na trybunach w Kownie. Można było się spodziewać, że szybko znajdzie go realizator transmisji. Stało się tak jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, tuż po odegraniu naszego hymnu. Tuska telewidzowie zobaczyli w towarzystwie wspomnianej Ruginiene oraz Adama Szłapki, czyli rzecznika rządu i sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Obok siedzą też prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza i sekretarz generalny federacji Łukasz Wachowski.
"Jedzie wsparcie! Do boju Polsko!" - pisał premier na X tuż przed meczem.












![Pudło Zalewskiego, a Holendrzy w szoku. To była pierwsza akcja [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LXFK5X2G7LE7U-C401.webp)
