Niemcy oczarowani Polakiem. Wielka szansa, Urban musi to zobaczyć
W czwartkowy wieczór do gry powróci reprezentacja Polski. "Biało-Czerwoni" od kilku dni znajdują się na zgrupowaniu i przygotowują się do nadchodzących starć. Pod nieobecność Nicoli Zalewskiego spora szansa na pokazanie się z dobrej strony stoi między innymi przed Jakubem Kamińskim. Skrzydłowi robi ostatnio niemałą furorę za naszą zachodnią granicą. Tuż przed pierwszym gwizdkiem z Nowozelandczykami, jego postawę pochwalili niemieccy dziennikarze. W kierunku 23-latka popłynęły naprawdę miłe słowa.

Rola Jakuba Kamińskiego w kadrze prowadzonej przez Jana Urbana powinna robić się coraz większa. Skrzydłowy odwdzięczył się za zaufanie chociażby podczas ostatniego spotkania "Biało-Czerwonych", prowadząc kolegów do cennego triumfu nad Finlandią. 23-latek nie tylko pokonał bramkarza rywali, ale też asystował przy jednym z goli. Obecny selekcjoner na pewno nie żałował tego, że uwierzył w możliwości swojego podopiecznego. I zapewne postawi na niego także w zbliżającym się starciu z Litwinami.
Okazuje się, że nad lewym napastnikiem zachwycają się nie tylko kibice w kraju nad Wisłą. Śmiało poczyna on sobie także na boiskach Bundesligi. W sześciu ostatnich spotkaniach w barwach FC Koeln nasz rodak zanotował już trzy trafienia i nie zamierza się zatrzymywać. Jego poczynania na łamach WP SportoweFakty skomentowali żurnaliści z Niemiec. "W krótkim czasie podbił serca wielu kibiców z Kolonii swoim stylem gry. (…) Uważam, że dla Jakuba ważna jest stabilizacja na tym poziomie. Jeśli uda mu się to osiągnąć w tym sezonie, z pewnością ma szansę okazać się ogromnym wsparciem dla reprezentacji Polski" - przyznał Marco Thomas z TrotzdemHier-Podcast.
Jakub Kamiński robi furorę w Niemczech. Błysnął też w kadrze, a to pewnie nie koniec
Jeszcze wcześniej nad Polakiem rozpływał się natomiast Juergen Kemper. "Zawsze, gdy ma piłkę, potrafi stworzyć zagrożenie. Jest bardzo szybki, dobrze wyszkolony technicznie i niezwykle groźny w pojedynkach jeden na jednego. Do tej pory jest też bardzo skuteczny pod bramką. Za każdym razem, gdy ma okazję do strzału, potrafi ją wykorzystać" - mówił pod koniec września pracownik portalu "express.de".
Tego typu opinie z pewnością wywołają uśmiech na twarzy Jana Urbana. Jakub Kamiński natomiast pewnie zechce pójść za ciosem i bardziej podbić statystyki z meczów reprezentacyjnych. Wobec braku Nicoli Zalewskiego, wokół 23-latka powinno dziać się sporo pozytywnego szumu. Liczą też na niego kibice, zwłaszcza w meczu o punkty z Litwinami. Być może skrzydłowy dostanie także szansę w towarzyskim spotkaniu przeciwko Nowej Zelandii. Początek konfrontacji o godzinie 20:45. Tekstowa relacja na żywo w Interia Sport.












