Najpierw sensacja, a teraz to. Na Malcie piszą o meczu z Polską. Tak nazwano kadrę Urbana
Już w poniedziałek na Malcie piłkarska reprezentacja Polski rozegra swoje ostatnie starcie w 2025 roku i tym samym zakończy kwalifikacje do przyszłorocznych mistrzostw świata. Kadra Jana Urbana walczy o rozstawienie w pierwszym koszyku podczas losowania baraży, a do tego niezbędne jest zwycięstwo. Tamtejsze media jednak z optymizmem patrzą na to spotkanie. Wszystko tuż po sensacyjnej wygranej 1:0 na wyjeździe z Finlandią.

Ku końcowi zmierzają już europejskie kwalifikacje do przyszłorocznych mistrzostw świata w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. W gronie, które wciąż walczą o uczestnictwo, znajduje się reprezentacja Polski. Kadra Jana Urbana jest pewna co najmniej 2. miejsca w grupie i udziału w barażach. Wciąż możliwy, lecz bardzo mało prawdopodobny jest awans na mundial bezpośrednio z pierwszej lokaty. Do tego potrzebna jest porażka Holandii z Litwą i wysokie zwycięstwo Polaków w poniedziałkowym meczu z Maltą.
To zdecydowanie nie będzie łatwe, bowiem gospodarze spotkania są na fali wznoszącej. W swoim pierwszym listopadowym meczu nieoczekiwanie pokonali na wyjeździe Finlandię 1:0 i chcą sprawić kolejną niespodziankę - zatrzymać rozpędzonych "Biało-Czerwonych".
W tamtejszych mediach pojawia się kilka artykułów zapowiadających spotkanie. Jak przekazuje serwis maltafootball.com kadra Emilio De Leo przystępuje do spotkania w bardzo dobrych humorach. Co ciekawe, Malta może dopiero drugi raz w historii zakończyć cykl eliminacyjny MŚ lub ME na innym miejscu, niż ostatnie.
- Dzięki sensacyjnemu zwycięstwu nad Finlandią w piątek Malta awansowała na przedostatnie miejsce w tabeli, wyprzedzając Litwę o dwa punkty. I jeśli Litwa nie pokona Holandii, będzie to dopiero drugi raz, kiedy Malta zdoła uniknąć ostatniego miejsca w grupie eliminacji do mistrzostw świata lub mistrzostw Europy. W eliminacjach do MŚ 1994 Malta zajęła piąte miejsce w grupie sześciu drużyn, zdobywając trzy punkty - napisano.
Malta zmotywowana na mecz z Polską. "Nasz zespół pokazał"
Kilka słów selekcjonera kadry Malty ws. meczu przytoczył za to dziennik "Times of Malta". Szkoleniowiec zdradził, że Polska to bardzo mocna ekipa. Mimo to jego zespół nie ma zamiaru wychodzić na boisko z nastawieniem na porażkę.
- Nie możemy wychodzić na boisko tak, jakbyśmy już przegrali mecz. Polska to bardzo mocny zespół, ale to zgrupowanie dało nam coś, czego brakowało w poprzednich. Nasz zespół pokazał, że mamy dobre umiejętności techniczne i potrafimy pokazać się na arenie międzynarodowej. Dlatego nie możemy podchodzić do tego meczu ze strachem - mówił.
Spotkanie Malta - Polska odbędzie się w poniedziałek o 20:45. Relację tekstową "na żywo" z tego starcia będzie można śledzić w serwisie Interii Sport.
Zobacz również:













