Nagłe wieści, kolejny "cios" dla Milika. Wielkie rozstanie coraz bliżej
Arkadiusz Milik wydaje się być bliski powrotu do regularnej gry, ale jednocześnie jest on prawdopodobnie... bardzo blisko rozstania ze swoją dotychczasową drużyną, czyli turyńskim Juventusem. Wokół Polaka narastają coraz to nowsze wieści w tym kontekście, a teraz na jego głowę spadł nowy "cios" - ekipa z Piemontu jest bowiem blisko pozyskania gracza idealnie pasującego na jego pozycję...
Arkadiusz Milik przestał pojawiać się na murawie w czerwcu ubiegłego roku, kiedy to podczas sparingu reprezentacji Polski z kadrą Ukrainy doznał on poważnej kontuzji kolana.
Nawracające problemy zdrowotne sprawiły, że przepadło mu nie tylko Euro 2024, ale i w ogóle cała kampania 2024/2025. Teraz Polak zdaje się być bliski powrotu do pełni formy, ale nad jego głową, tak czy inaczej, zbierają się pewne ciemne chmury...
Milik blisko pożegnania z Juventusem? Coraz więcej na to wskazuje
Wszystko to dlatego, że wiele wskazuje na to, iż zostanie on już naprawdę niedługo pożegnany przez turyński Juventus. W teorii gracz niedawno prolongował swoją umowę ze "Starą Damą", ale to wcale nie musi powstrzymać włodarzy klubu przed sprzedaniem go.
Nie tak dawno włoskie media donosiły o tym, że Milik znalazł się na liście zawodników niebędących w planach trenera Igora Tudora - czyli, innymi słowy, będący na wylocie z ekipy "Bianconerich". Teraz dochodzi do tego jeszcze jedna ważna informacja.
Juventus coraz bliżej transferowego hitu. Jonathan David ma zagrać we Włoszech
Nawet jeśli "Juve" opuści np. Dusan Vlahović, który łączony jest m.in. z Atletico Madryt, to w składzie wciąż powinno być dosyć ciasno, bo - jak wskazuje Fabrizio Romano - najbardziej utytułowana włoska ekipa jest coraz bliżej pozyskania nowej "dziewiątki", a konkretnie Jonathana Davida.
Osiągnięcie porozumienia, jak wskazał włoski dziennikarz, jest już o krok - a warto przypomnieć, że od 1 lipca David jest de facto wolnym agentem po tym, jak wygasł jego kontrakt z Lille OSC. Tym samym wystarczy tu ustalić jedynie warunki indywidualne...
Reprezentant Kanady w ubiegłym sezonie we wszystkich rozgrywkach odnotował 25 goli i 12 asyst, co bez dwóch zdań jest imponującym wynikiem. Portal Transfermarkt wycenia go obecnie na 45 mln euro, ale... nie jest to zmartwienie "Starej Damy".
