Jak to zwykle bywa, powołania do reprezentacji, ogłoszone przez Michała Probierza wzbudzały ogromne zainteresowanie medialne. Selekcjoner tuż przed północą zdecydował się na opublikowanie pełnej listy zawodników, którzy udadzą się na marcowe zgrupowanie. Po raz kolejny szkoleniowiec przygotował kilka niespodzianek. Probierz odpowiedział niejako na głosy ze strony kibiców i powołał wreszcie do reprezentacji Matty'ego Casha. Wcześniej pomijał defensora Aston Villi. Zabrakło za to Maxiego Oyedele, który przeplata udane występy w Legii Warszawa słabszymi. W kadrze znalazło się miejsce dla Jana Bednarka, który z Southamptonem jest na kursie kolizyjnym z Championship. "Święci" są absolutnie najgorszą drużyną w lidze, a w 28 spotkaniach stracili aż 68 goli. Nie świadczy to zbyt dobrze o ich defensywie, w której Polak jest czołową postacią. Bednarek poza kadrą Southampton. Fatalne wieści przed zgrupowaniem Polaków Bednarek w ubiegły weekend doznał w rywalizacji z Liverpoolem urazu głowy, który uniemożliwił mu dalszą grę. Już w 19. minucie opuścił boisko, a badania wykazały, że doszło u niego do wstrząśnienia mózgu. Szalone wieści z Anglii dla Lewandowskiego. FC Barcelona planuje atak marzeń. "Szczery podziw" W związku z urazem stopera zabrakło wśród powołanych na najbliższe spotkanie ligowe z Wolverhampton Wanderers. Absencja 28-latka mogła mimo wszystko zaskoczyć Michała Probierza. Rzuciła przy tym cień wątpliwości, czy będzie on w pełni gotowy do gry z Litwą. Mimo fatalnych rezultatów Bednarek w układance trenera Juricia był jednym z najważniejszych zawodników. Powstało pytanie, czy pod jego nieobecność "Święci" poradzą sobie z "Wilkami". Również Michał Probierz stawiał na niego regularnie, choć jego występy nie przekonywały kibiców, ani ekspertów. Świetna wiadomość dla polskich kibiców. Nareszcie się udało