Media: Sensacyjny kandydat na selekcjonera. Sam się zgłosił. To byłby hit

- Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem - mówił Michał Probierz, cytowany przez oficjalny profil PZPN.

Od 12 czerwca 52-latek nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Nowego - czwartego za swojej kadencji - szkoleniowca wybierze Cezary Kulesza. Faworytem szefa związku był Maciej Skorża, który oficjalnie przekazał, że woli pozostać w japońskiej Urawie. Tym samym spekulacje nt. nowego trenera naszej kadry trwają nadal.

W środę Tomasz Włodarczyk z portalu "Meczyki" przekazał, że do PZPN wpłynęła nowa kandydatura. Chęć podjęcia pracy z reprezentacji Polski wyraża ponoć Roger Schmidt. To niezwykle doświadczony szkoleniowiec, którego CV naprawdę może robić wrażenie.

58-latek trenował m.in. RB Salzburg (2012-2014), Bayer Leverkusen (2014-2017), chińskie Beijing Guoan (2017-2019) czy PSV Eindhoven (2020-2022). Ostatnim pracodawcą Niemca była Benfica, z którą w sezonie 2022/2023 sięgnął po mistrzostwo Portugalii.

- Bardzo ciekawa kandydatura na selekcjonera pojawiła się na stole PZPN-u. Zainteresowany objęciem reprezentacji Polski jest Roger Schmidt - przekazał krótko Włodarczyk. Schmidt przebywa na bezrobociu od lata zeszłego roku. Ogromnym entuzjastą jego zatrudnienia jest m.in. Tomasz Hajto.

- Roger Schmidt to Eindhoven, Liga Mistrzów, Leverkusen. Jego Benfica grała najfajniejszą piłkę, że się przyjemnie oglądało. 58 lat, doświadczony trener, duży fachowiec. Zasięgnąłem opinii swoich kolegów Stefana Kiesslinga, Kevina Kuranyiea i Lukasa Podolskiego, to wszyscy powiedzieli, że to mega fachowiec, fajny człowiek, profesjonalista, wymagający, obiektywny. Uważam, że byłby to niesamowity kandydat, którego w szatni każdy piłkarz by szanował - mówił były reprezentant Polski w "Polsat Futbol Cast", ujawniając jednocześnie, że proponował kandydaturę Niemca Cezaremu Kuleszy

Co sam prezes PZPN mówił nt. wyboru nowego selekcjonera? - Połowa lipca to najpóźniejszy termin. Cały czas pracujemy nad tym, zrobimy to najszybciej, jak się da. Ogłosimy jak tylko zapadnie decyzja, nie będziemy tego ukrywać - powiedział podczas poniedziałkowych wyborów na stanowisko szefa związku.