Maciej Skorża odmówił Kuleszy, Zbigniew Boniek komentuje. Wystarczyły trzy zdania
Maciej Skorża poinformował na konferencji prasowej przed meczem Klubowych Mistrzostw Świata Urawa Red Diamonds - Club de Futbol Monterrey Rayados, że nie będzie następcą Michała Probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Odmówił Cezaremu Kuleszy. To wiadomość dnia w polskiej piłce nożnej, bowiem wyścig o fotel trenera zaczyna się od nowa. Decyzję Skorży skomentował już Zbigniew Boniek.

Wyścig o stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski niejako zaczyna się od nowa. Sekretarz generalny PZPN-u Łukasz Wachowski przyznawał, że to Maciej Skorża jest faworytem. Wydawało się, że po Klubowych Mistrzostwach Świata może zdecydować się opuścić Urawę Red Diamonds. Nic z tego, zamierza pozostać w klubie, odrzucił propozycję Cezarego Kuleszy. Jeśli działacze chcą dotrzymać słowa i zaprezentować nowego szkoleniowca przed 30 czerwca, muszą się pospieszyć.
- To prawda, że otrzymałem ofertę. Polski Związek Piłki Nożnej złożył taką propozycję. Na pewno byłoby dla mnie wielkim zaszczytem zostać selekcjonerem reprezentacji mojego kraju, zostać selekcjonerem reprezentacji Polski. Ale w tej chwili mam inne cele, inne wyzwania. Jesteśmy w trakcie bardzo ważnego turnieju i nieco za półmetkiem bardzo ważnego sezonu J.League. Chcę skupić się na jak najlepszym przygotowaniu drużyny do jutrzejszego meczu, a także na walce o najwyższe miejsce w drugiej połowie sezonu ligowego. Mam nadzieję, że pewnego dnia będę miał ponownie okazję na objęcie reprezentacji Polski - powiedział na konferencji prasowej przed starciem z Monterrey w trzeciej kolejce KMŚ.
Zbigniew Boniek o decyzji Skorży: "Rozumiem, szanuję"
Decyzję Skorży skomentował już na X Zbigniew Boniek. "Rozumiem, szanuję. Myślę jednak, że to nie była opcja nr 1 na teraz. W przyszłości może tak..." - napisał wiceprezes UEFA i szef PZPN w latach 2012-2021.
Boniek oczywiście mówi o swoim spojrzeniu na hierarchię kandydatów. Trudno interpretować te słowa jako zaprzeczenie zapewnieniom Wachowskiego o statusie Skorży. 69-latek podkreślił, że "rozumie i szanuje" decyzję opiekuna piłkarzy Urawy.
Rozumiem, szanuję. Myślę jednak, że to nie była opcja nr 1 na teraz. W przyszłości może tak…
Zobacz również:
- Wielki niepokój o Ewę Pajor przed meczem Polek. Huczy o kapitan, media potwierdzają
- Trenował Inter i Manchester City, zgłosił się do PZPN. Chciał zastąpić Probierza
- Reprezentant Polski bliski powrotu do Rosji? Zdecydowana reakcja agenta
- Bułka zagroził Szczęsnemu, dzieli ich bardzo mało. W tle ogromna kwota


