Kulesza skreślił kolejnego kandydata. On nie zostanie selekcjonerem
Od kiedy Michał Probierz złożył dymisję i opuścił reprezentację Polski, nasza kadra narodowa pozostaje bez trenera. Oczywiście natychmiast ruszyła karuzela nazwisk, z której zdążył się już wypisać jeden z największych faworytów do objęcia urzędu - Maciej Skorża. Jak się okazuje, nie zostanie nim również Roger Schmidt, który zaproponował swoją kandydaturę PZPN. Jak dowiedziała się Interia, Cezary Kulesza ocenia to jako "mało prawdopodobne".

Walne zgromadzenie Polskiego Związku Piłki Nożnej już za nami, Cezary Kulesza właśnie rozpoczął drugą kadencję na stanowisku prezesa PZPN, więc teraz przed nim sfinalizowanie poszukiwań nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Po odejściu Michała Probierza, część fanów mogła spodziewać się, że nazwisko nowego szkoleniowca zostanie przedstawione bardzo szybko, jednak tak się nie stało.
W tym czasie, w przestrzeni publicznej pojawiło się wiele nazwisk trenerów, którzy byli typowani na to stanowisko przez prezesa PZPN, albo sami zgłaszali się do związku z chęcią objęcia kadry Biało-czerwonych. Jednym z nich był Roger Schmidt. Niemiecki trener mocno forsowany m.in. przez Tomasza Hajtę może jednak zapomnieć o pozytywnym dla siebie rozstrzygnięciu.
"Na ten moment nie wydaje się prawdopodobne, żeby objął naszą reprezentację. Zostawiam zawsze jakiś 1% szans, ponieważ życie bywa przewrotne, ale powtórzę, że to mało realny scenariusz" - taką odpowiedź uzyskaliśmy od prezesa PZPN po wystosowaniu pytania o kandydaturę Schmidta.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej nie może narzekać na brak chętnych do objęcia kadry po Michale Probierzu. Większość kandydatów, która sama zgłosiła się do PZPN, nie miała jednak praktycznie żadnych szans już na starcie.
"Nieustannie powtarzam, że działamy wielotorowo. Sondujemy rynek i kontaktujemy się z różnymi trenerami. Czasami to przedstawiciele PZPN inicjują kontakt, czasami agenci reprezentujący szkoleniowców się do nas zgłaszają. Bardzo podobnie to wyglądało w przeszłości. Jednak wiele z tych rozmów nie wychodzi poza pewien dosyć ogólny poziom wstępnego rozeznania. Dlatego wiele tych plotek ma w sobie przysłowiowe ziarnko prawdy" - stwierdził Kulesza.
Skorża, Runjaić i Schmidt. Oni nie obejmą reprezentacji po Probierzu
Cezary Kulesza nie ukrywa, że w ostatnim czasie PZPN miał okazję rozmawiać z wieloma trenerami, jednak lwia część tych rozmów kończyła się na bardzo wczesnym etapie. Inni, podobnie jak Roger Schmidt właśnie, już na starcie są na "straconej pozycji" i tylko cud mógłby sprawić, że znaleźliby się w gronie faworytów o stanowisko.
Może agenci trenerów celowo informują media, żeby zwiększyć szanse danego kandydata. Dlatego powtarzam, że trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do tych informacji i takie wstępne kontakty są realizowane z wieloma trenerami. Właśnie tak wyglądała sprawa z Rogerem Schmidtem, ale na ten moment nie wydaje się prawdopodobne, żeby objął naszą reprezentację. Zostawiam zawsze jakiś 1% szans, ponieważ życie bywa przewrotne, ale powtórzę, że to mało realny scenariusz
Polscy kibice mogli usłyszeć szerzej o niemieckim trenerze, kiedy jego nazwisko w programie "Cafe Futbol" wywołał Tomasz Hajto, który bardzo ceni warsztat Schmidta. Jego zdania, jak widać, nie podziela prezes PZPN.

