Krychowiak nie pomógł, presja narzucona. Postawił jasny cel reprezentacji
W poniedziałek piłkarska reprezentacja Polski rozpoczęła kolejne zgrupowanie. W październiku kadra rozegra dwa mecze, towarzyski z Nową Zelandią i o punkty kwalifikacji do mistrzostw świata z Litwą. Na pięć dni przed ważnym meczem o rywalizacji z naszymi sąsiadami kilka słów powiedział Grzegorz Krychowiak. Do tego narzucił drużynie pewną presję, bowiem wyznaczył reprezentacji cel do spełnienia.

Świetnie podczas wrześniowego zgrupowania spisała się reprezentacja Polski. Drużyna Jana Urbana nieoczekiwanie zremisowała z Holandią 1:1, a następnie zwyciężyła 3:1 z Finlandią, dzięki czemu wciąż realnie może powalczyć o pierwsze miejsce w grupie. Piłkarze dobrą formę będą chcieli podtrzymać również w październiku.
"Biało-Czerwoni" najpierw zmierzą się towarzysko z Nową Zelandią. Spotkanie to odbędzie się już w czwartek, 9 października. Zdecydowanie ważniejsza będzie jednak rywalizacja z Litwą trzy dni później (12 października). Mecz ten odbędzie się w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata, które w 2026 roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie.
Pierwsze spotkanie z Litwinami na obiekcie w Warszawie było bardzo nerwowe i zakończyło się skromnym wynikiem 1:0. Rewanż zapowiada się jednak nieco lepiej. Polacy będą zdecydowanym faworytem tego meczu i każdy inny wynik, niż zwycięstwo naszej kadry będzie sporą sensacją.
Podobnego zdania jest Grzegorz Krychowiak, czyli były reprezentant kraju. W rozmowie z TVP Sport zdradził, że z takimi drużynami, jak Litwa trzeba zdobywać trzy punkty. Wskazał również, że Polska nie zachwyci stylem gry, ponieważ nigdy tak nie grała.
- Gdybyśmy nie myśleli o zwycięstwie z Litwą, to coś byłoby nie tak. Z takimi drużynami trzeba zdobywać trzy punkty, nieważne, w jaki sposób. Wiem z własnego doświadczenia, że mecze takiego rodzaju nic nie dają, bo należy po prostu zwyciężyć. Jednocześnie ma się więcej do stracenia niż do zyskania. Nie będzie to spotkanie w rewelacyjnym stylu, ponieważ my nigdy tak nie graliśmy - powiedział.
Krychowiak postawił cel reprezentacji, presja nałożona
Pomocnik postawił również cel, jaki powinna wykonać drużyna narodowa. Jego zdaniem Polska powinna zakwalifikować się do głównego turnieju. W przypadku awansu byłby to szósty wielki turniej z rzędu, w którym wzięłaby udział od 2016 roku.
Nie ukrywam, wypadałoby się zakwalifikować. Reprezentacja grała w ostatnich latach na każdego rodzaju imprezie - czy mistrzostwach Europy, czy świata. Awans to teraz też jest minimum
Jak już wspomnieliśmy, nim Polska zmierzy się z Litwą (12.10) zagra towarzyskie starcie z Nową Zelandią. Rywalizacja odbędzie się już w czwartek, a pierwszy gwizdek zaplanowany jest na godz. 20:45.















