Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kroniki wojenne selekcjonera, czyli Czesław Michniewicz kontra krwiopijcy

Czesław Michniewicz (na głównym planie) nie zapracował na prolongatę zaufania prezesa Cezarego Kuleszy
Czesław Michniewicz (na głównym planie) nie zapracował na prolongatę zaufania prezesa Cezarego Kuleszy AFP

1. "Pana wypowiedź nadaje się do prokuratury. I to z troszeczkę drugiej strony, niż pan myśli. To nie ja powinienem być oskarżony, tylko pan"

2. "Mam wielką satysfakcją, że wbrew wielu ludziom, między innymi panu i pana kolegom, udało się zbudować drużynę, która awansowała na mistrzostwa świata"

3. "Oceniaj mnie sportowo, ale nie oceniaj mnie jako człowieka, bo nie masz do tego prawa. Sam leżałeś w krzakach pod redakcją, pobity przez męża i tak dalej"

4. "I co krwiopijcy? Widzę, że już robicie aferę z tego, ile razy "Lewy" w trakcie meczu podchodził do bocznej linii"

5. "Nie zamieniam wody w wino. Choć tu może by się to przydało"

6. "Na nikogo się nie obrażam, ale żarty się skończyły"

7. "Przecież byliście na meczu. Chyba, że przesiedzieliście w cateringu. Plecami oglądałeś czy jak? Byłeś, widziałeś. Co ja mam tutaj opowiadać? Chcesz ze mnie durnia zrobić?"

8. "Żaden asystent nie chodził po pokojach i nie zbierał numerów kont. Chciałbym to stanowczo powiedzieć. To jest totalna bzdura, totalne kłamstwo"

9. "Osiągnąłem sukces i nie wygumkujecie tego. Nie wygumkujecie tego, to wam się nie uda"

10. "Dzwonią znajomi i mówią, że takiego linczu, takiego poniżania, to nie było nigdy w historii polskiej piłki"

Zobacz również:

    Szymon Marciniak: Piłkarze osiągnęli spory sukces. WIDEOPolsat SportPolsat Sport

    Zobacz również: