Kolejny zwrot akcji ws. kadrowicza. Zapadła decyzja, Urban oficjalnie ogłasza
W trudnej sytuacji znalazła się reprezentacja Polski po wygranej 2:0 na Litwie. Co prawda "Biało-Czerwoni" zainkasowali cenne trzy punkty do tabeli swojej grupy eliminacyjnej, ale za to ze względu na kartki z Holendrami na PGE Narodowym nie zagrają Bartosz Slisz oraz Przemysław Wiśniewski. Tego samego dnia Jan Urban wspominał o powrocie kontuzjowanego Jakuba Modera. Jeszcze w październiku selekcjoner zdecydował w sprawie pomocnika. Po jego słowach dla Przeglądu Sportowego Onet wszystko stało się jasne.

Jakub Moder wciąż rehabilituje się po kontuzji pleców, której nabawił się w początkowej fazie obecnie trwającej kampanii. Sytuacja Polaka polepsza się z dnia na dzień, a dosyć niedawno sztabowi Feyenoordu pomogli nasi rodacy. Pomocnik pojawił się w ojczyźnie na szczegółowych badaniach. Dopiero wtedy zapadła diagnoza, z czym dokładnie się mierzy (przepuklina kręgosłupa - dop.red.) i praca nad powrotem ruszyła z kopyta. "Pierwszy raz od tygodnia te sygnały są bardzo pozytywne" - mówił niedawno opiekun holenderskiej ekipy, Robin van Persie, na łamach "1908.nl".
Z uwagą zawodnikowi przygląda się także Jan Urban. I selekcjoner ma ku temu ważny powód. Podczas ostatniego starcia wykartkowali się Bartosz Slisz oraz Przemysław Wiśniewski. W gronie zastępców od razu pojawiło się nazwisko Jakuba Modera. Ba, jeszcze na Litwie mówił o nim sam opiekun kadry. "Wszyscy wiemy, że brakuje obecnie Jakuba Modera. Może do czasu meczu z Holandią wyzdrowieje i zacznie znów grać na wysokim poziomie? Wcześniej czy później wróci do reprezentacji. Ma zbyt duże umiejętności" - przyznał trener "Biało-Czerwonych".
Nie ma co liczyć na dłuższy występ Modera z Holandią. Urban przyznał to wprost
Z tego właśnie względu spora grupa kibiców liczyła na udział 26-latka w nadchodzącej konfrontacji z "Oranje". Na kilka tygodni przed spotkaniem sam Jan Urban postanowił rozwiać wątpliwości, udzielając wywiadu Przeglądowi Sportowemu Onet.
Ale choćby Kuba zaczął trenować, to tak długo nie grał, że on w życiu nie będzie miał rytmu meczowego na listopad. Nie oszukujmy się. Przecież nie chodzi o to, żeby ktoś był zdrowy, wystąpił w jednym spotkaniu i przyjechał na reprezentację, bo najpewniej nie zagra dobrze po takiej nieobecności
Selekcjoner wrócił także do cytowanych przez nas słów z Litwy. "Tak, wiem, bo mam świadomość, że go brakuje, i czekamy, aż wróci, ale nie mówiłem, że wróci już w listopadzie" - wyraźnie zaznaczył. Mecz Polska - Holandia zaplanowano na 14 listopada. Tekstowa relacja na żywo w Interia Sport.










![Spektakularny strzał w el. MŚ. Kibice wstali z miejsc. "Nowy Yamal" [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LXIJMEDRPBE4D-C401.webp)

