Katastrofa reprezentacji Polski. Te informacje o Probierzu mocno zaskakują
Drużyna ma tragiczną mentalność, zawodnicy boją się wykonywania podręcznikowych elementów, a mimo to Michał Probierz jest najlepiej punktującym selekcjonerem od lat - oto 5 wniosków po meczu eliminacji MŚ Finlandia - Polska (2:1).

Tragiczna mentalność. Od początku spotkania Polacy pokazywali, że nie są słabsi od rywali, ale po stracie bramki ich gra kompletnie się rozsypała. Biało-czerwoni po raz kolejny pokazali, że są za słabi mentalnie, by podnieść z trudnej sytuacji. Po raz ostatni nasi reprezentanci wygrali mecz, w którym przegrywali, ponad... trzy lata temu, gdy za Czesława Michniewicza pokonali Walię 2:1.
"Nie kiwaj, nie kiwaj!" ciągle z polską myślą szkoleniową. W reprezentacji Polski zmieniają się nazwiska, zmienia się taktyka, ale nie zmienia się niechęć oraz nieumiejętność dryblowania. W pierwszej połowie meczu Finlandia - Polska Nicola Zalewski pięć razy próbował "kiwać", a pozostała część drużyny zaledwie... dwukrotnie. Tak dziś w piłkę grać się nie da.
Kapitan nie świeci przykładem. Po bramce dla Finów Jan Bednarek próbował uspokajać kolegów, ale sam nie potrafił utrzymać nerwów na wodzy. Już w pierwszej akcji po straconej bramce, ostro zaatakował jednego z rywali i od 35. minuty grał z żółtą kartkę. To na pewno nie uspokoiło polskiej defensywy. Zresztą mecz z Finlandią po raz kolejny uwypuklił jeden problem - w kadrze nie ma autorytetów i zawodników, którzy byliby w stanie podnieść drużynę.
Polscy kibice lepsi na wyjeździe. Na Stadionie Narodowym nie potrafią się zmobilizować. Długimi momentami jest cisza, brakuje zorganizowanego dopingu, a próby jego poderwania są tylko krótkotrwałe. Na wyjeździe polscy kibice spisują się jednak znacznie lepiej - w Helsinkach byli w stanie przekrzyczeć gospodarzy i potrafili się zorganizować. Czuli się jak u siebie, ale dopingowali lepiej niż u siebie.
Michał Probierz wciąż w czołówce punktujących. Zabrzmi to zaskakująco, ale mimo porażki Michał Probierz wciąż jest najlepiej punktującym selekcjonerem reprezentacji Polski od ponad czterech lat (1,62 punktu na mecz). Ostatnim z wyższą średnią był Jerzy Brzęczek, a więcej punktów na mecz w XXI w. zdobywali Adam Nawałka, Leo Beenhakker i Paweł Janas.
PJ