Kamil Grosicki przekazał smutne wieści. "Dziś odeszła. Była dla mnie wszystkim"
Rodzina Kamila Grosickiego pogrążyła się w żałobie. Skrzydłowy reprezentacji Polski poinformował kibiców, że w poniedziałek zmarła jego ukochana babcia. - Zawsze przy mnie, zawsze wierna. Mieliśmy wyjątkową relację. Była dla mnie wszystkim - przekazał piłkarz Pogoni Szczecin.

Kamil Grosicki przekazał wiadomość o bolesnej dla siebie stracie za pośrednictwem mediów społecznościowych. - Dziś odeszła moja ukochana babcia - napisał, przekazując koszmarne wieści swoim fanom.
Z wpisu reprezentanta Polski wynika, że zmarła babcia była niezwykle bliska jego sercu, wspierając go na kolejnych szczeblach piłkarskiej kariery i oglądając z trybun jego występy na boiskach w całej Europie.
- Od najmłodszych lat była dla mnie największym wsparciem. Opiekowała się mną, kiedy byłem małym chłopcem, uczyła życia swoją czułością i troską. Każdy wspólny obiad, który przygotowywała, każdy drobny gest, każda rozmowa, wszystko to zostanie ze mną na zawsze - przyznał Kamil Grosicki.
I dodał:
Była moim najwierniejszym kibicem. Oglądała każdy mój mecz, czy to w klubie, czy w reprezentacji, była na stadionach w Polsce, Anglii, Francji. Zawsze przy mnie, zawsze wierna. Mieliśmy wyjątkową relację. Była dla mnie wszystkim
Nie żyje babcia Kamila Grosickiego. "Najwierniejszy kibic"
Kamil Grosicki to jeden z najbardziej zasłużonych piłkarzy dla reprezentacji Polski w ostatnich latach. 37-latek rozegrał w niej już 98 występów i wciąż śrubuje swój licznik, po tym jak postanowił wznowić międzynarodową karierę, o zakończeniu której poinformował w trakcie ubiegłorocznych mistrzostw Europy.
Na niwie klubowej błyskotliwy skrzydłowy reprezentuje barwy Pogoni Szczecin, której jest wychowankiem, wciąż budując swój pomnik absolutnej legendy ekipy z północno-zachodniej części Polski.
W tym trudnym dniu pozostaje łączyć się w bólu z naszym reprezentantem, przesyłając mu szczere kondolencje.











