Jest decyzja ws. Zielińskiego. Problemy nie opuszczają kapitana reprezentacji
Piotr Zieliński od pewnego czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Te powróciły do niego podczas czerwcowego zgrupowania reprezentacji Polski. Pomimo urazu 31-latek pojechał wraz z Interem do USA na Klubowe Mistrzostwa Świata. Po wywalczeniu awansu do 1/8 finału włoski klub podjął decyzję w sprawie Polaka, a także trzech pozostałych piłkarzy, których niedyspozycja wyklucza z dalszego udziału w turnieju.

Ostatniej nocy Inter Mediolan rozegrał ostatnie spotkanie grupowe w ramach trwających w USA Klubowych Mistrzostw Świata. Wicemistrz Włoch po raz drugi w tych rozgrywkach zaprezentował piorunującą końcówkę i ostatecznie wygrał z argentyńskim River Plate. Bramki na wagę zwycięstwa w grupie E strzelili Francesco Esposito oraz Alessandro Bastoni. To spotkanie z ławki rezerwowych oglądał Nicola Zalewski, a poza kadrą meczową pozostał Piotr Zieliński.
Zalewski, którego transfer definitywny do Interu został ostatnio oficjalnie potwierdzony, zagrał w dwóch poprzednich spotkaniach. W zremisowanym 1:1 meczu z meksykańskim Monterrey pojawił się na boisku w 78. minucie. Troszkę więcej minut Polak otrzymał w drugim starciu zakończonym wygraną 2:1 po dwóch golach strzelonych w ostatnim kwadransie. Zalewski rozpoczął w wyjściowym składzie spotkanie z japońską Urawą Red Diamonds, której trenerem jest awizowany do roli nowego selekcjonera reprezentacji Polski Maciej Skorża.
Wybitnie nieudany czerwiec Piotra Zielińskiego
Z Interem do USA prócz Zalewskiego pojechał również Piotr Zieliński, dla którego czerwiec okazał się wyjątkowo wymagający. Zaczęło się od felernego zgrupowania reprezentacji Polski, w trakcie którego Michał Probierz postanowił odebrać opaskę kapitana Robertowi Lewandowskiemu i przyznać ją właśnie Zielińskiemu. Pomocnik Interu już od początku zgrupowania zmagał się z kontuzją, która finalnie nie ustała. Jak przekonywał ówczesny selekcjoner, absencja finalisty Ligi Mistrzów w towarzyskim spotkaniu z Mołdawią była wyrazem prewencji.
Jak się okazało, Zieliński w meczu eliminacyjnym z Finlandią również nie wystąpił. Dla tego piłkarza mógł to być szczególnie ważny mecz. I to z dwóch względów. Po pierwsze, w Helsinkach zagrałby po raz pierwszy po namaszczeniu go przez Probierza. Ponadto spotkanie z Finlandią byłoby dla niego setnym występem w seniorskiej reprezentacji Polski.
Pomimo problemów zdrowotnych Zieliński znalazł się w kadrze Interu na czerwcowe Klubowe Mistrzostwa Świata. Jego stan zdrowia nie pozwalał jednak na to, by reprezentant Polski chociaż raz znalazł się w kadrze meczowej swojego zespołu. Po awansie do fazy pucharowej klub z Mediolanu podjął decyzję w sprawie dalszego pobytu Polaka za oceanem.
Jak poinformował włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport" Piotr Zieliński opuści zgrupowanie swojego zespołu i wróci do Włoch. Na miejscu Polak w dalszym ciągu będzie pracował nad tym, by w pełni przygotować się do nowego sezonu Serie A.
Prócz Zielińskiego do Włoch wraca również trzech innych zawodników - Hakan Calhanoglu, Benjamin Pavard i Yann Bisseck. Cała czwórka zmaga się z problemami zdrowotnymi na tyle poważnymi, że ich dalszy udział w Klubowych Mistrzostwach Świata jest wykluczony.
Inter w 1/8 finału rozgrywek zmierzy się z brazylijskim Fluminense. W przypadku ewentualnej wygranej przedstawiciel włoskiej Serie A w ćwierćfinale może zmierzyć się z najlepszym zespołem grupy G lub drugą drużyną z grupy H. Jednym z potencjalnych rywali na pewno będzie Manchester City lub Juventus, a drugim okazać się może ktoś z trójki Real Madryt, RB Salzburg lub Al-Hilal.


