Czarne chmury nad odkryciem Probierza. To koniec, zapadła ostateczna decyzja

Patryk Peda stał się jednym z symboli kadencji Michała Probierza w reprezentacji Polski. Defensor został powołany do kadry na debiutanckie mecze nowego selekcjonera. Wywołało to wówczas sporo kontrowersji. W meczach eliminacji mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi i Mołdawią wystąpił wszak piłkarz występujący wówczas w trzeciej lidze włoskiej. I to od pierwszej minuty. Finalnie do reprezentacyjnego dorobku Peda dołożył jeszcze występ przeciwko Czechom. 23-latek wystąpił natomiast na niedawnych młodzieżowych mistrzostwach Europy.

Peda był już wtedy zawodnikiem Palermo FC, klubu występującego w Serie B i liczącego się w walce o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Włodarze jego nowego klubu postanowiły jednak, że młody Polak pozostanie w trzecioligowym SPAL przez kolejny sezon.

Sezon 2024/25 oznaczał jednak powrót do Palermo i grę na drugim poziomie rozgrywkowym. Peda w swoim macierzystym klubie jednak się nie przebił. Zanotował jedynie dwa występy we wstępnych rundach Pucharu Włoch oraz 30-minutowy epizod w Serie B. Pozostałą część rundy jesiennej Polak spędził na ławce rezerwowych lub na trybunach.

Szansą na regularne występy okazało się wypożyczenie do ligowego rywala. Peda przeszedł do Juve Stabia, gdzie początkowo również nie łapał się do składu. Później sytuacja się unormowało i od połowy marca reprezentant Polski mógł już liczyć na regularne występy.

Zarówno Juve Stabia, jak i Palermo na koniec sezonu załapali się do baraży o Serie A. Mało tego, obie drużyny walczyły ze sobą w pierwszej rundzie. Z tego pojedynku zwycięsko wyszedł Peda - Juve Stabia wygrało 1:0 i mogło skupić się na kolejnej rundzie. Historycznego awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej nie udało się wywalczyć - w półfinałowym dwumeczu lepsze okazało się Cremonese, które finalnie zwyciężyło w całych barażach.

Po zakończeniu wypożyczenia Peda nie pozostał w dotychczasowym klubie. Na łamach oficjalnej strony klubowej Juve Stabia podziękował Polakowi za współpracę. Przed Pedą teraz powrót do Palermo i walka o wyjściowy skład. Regularna gra i potencjalny awans do Serie A mogą sprawić, że 23-latek w przyszłości wróci do seniorskiej kadry Polski.