Cezary Kulesza wezwany przez Infantino. Delegacja PZPN w drodze na spotkanie z szefem FIFA

Przed rozpoczęciem czerwcowego zgrupowania reprezentacji Polski mało kto spodziewał się, że może ono zakończyć się zawieszeniem reprezentacyjnej kariery przez Roberta Lewandowskiego, fatalną atmosferą w kadrze i wokół niej, a na końcu dymisją Michała Probierza.

Po tym, jak selekcjoner Biało-czerwonych postanowił odejść ze stanowiska, oczy kibiców, dziennikarzy i ekspertów skierowały się na postać Cezarego Kuleszy, który musi zatrudnić następcę Probierza. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zdążył być już w tym czasie na Słowacji, gdzie z trybun oglądał mecz kadry U21 na mistrzostwach Europy, a teraz głośno zrobiło się po informacjach przekazanych przez Tomasza Włodarczyka, że Kulesza wybrał się do USA na otwarcie Klubowych Mistrzostw Świata.

Interia dotarła do informacji, według których delegacja Polskiego Związku Piłki Nożnej w składzie Cezary Kulesza oraz sekretarz generalny PZPN - Łukasz Wachowski, wybrała się za ocean na polecenie Gianniego Infantino - szefa FIFA. Oficjalnym celem wyjazdu ma być uczestnictwo w "FIFA Summit", na którym będą przedstawiciele federacji piłkarskich z całego świata.

Z informacji uzyskanych przez Interię wynika, że wyjazd delegacji PZPN za ocean miał być planowany już od dłuższego czasu, jednak okoliczności, w jakich faktycznie doszło do wyjazdu, są co najmniej niefortunne. Delegacja PZPN ma z kolei wrócić do Polski tuż po weekendzie i to najpewniej wtedy rozpędu nabierze wybór nowego selekcjonera.

Sam prezes PZPN zaznaczał jednak po dymisji Michała Probierza, że nie ma zamiaru zwlekać z decyzją i w kolejnych dniach zatrudni kolejnego selekcjonera reprezentacji Polski, który będzie miał odpowiednio dużo czasu, aby poukładać panujący obecnie w kadrze bałagan.

Kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski odbędzie się we wrześniu. Wtedy to Biało-czerwoni zagrają na wyjeździe z Holandią (4.09) oraz przed własną publicznością z Finlandią (7.09).