Burza w PZPN, emocje buzują. Oficjalny komunikat. "Zwolniony z blokady"

Jakub Kwiatkowski pracował w Polskim Związku Piłki Nożnej od grudnia 2012 roku. Od tego czasu pełnił obowiązki rzecznika prasowego, a później stał się również team managerem kadry. O jego zwolnieniu dowiedzieliśmy się z mediów we wtorkowy wieczór - jako pierwszy tę informację podał Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

W środę w tej sprawie panowała medialna cisza. Tego dnia nie doczekaliśmy się żadnego komunikatu ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej. Milczał również sam zainteresowany. Teraz obie strony postanowiły zabrać głos.

Jako pierwszy swoje oświadczenie opublikował PZPN. Napisał tylko tyle, że decyzją selekcjonera i dyrektora Departamentu Komunikacji i Mediów Jakub Kwiatkowski przestał pełnić swoje obowiązku.

Chwilę później swój komunikat opublikował również sam Jakub Kwiatkowski. Były już rzecznik i team manager kadry nie ukrywa, że jest to dla niego niezwykle emocjonalny moment.

Trudno zebrać myśli i ubrać w słowa 11 lat pracy w PZPN. Dokładnie tyle wybiło 3 grudnia. Ale jak to w życiu bywa, coś się kończy, coś się zaczyna. Jak dowiedzieliście się z opasłego i anonimowego komunikatu PZPN, nadszedł dzień, w którym skończyłem swoją niesamowitą przygodę w pracy z reprezentacją.

---

Jak widać, wieloletni rzecznik również nie szczędził sobie uszczypliwości wobec komunikatu Polskiego Związku Piłki Nożnej. To jednak nie koniec. Jego oświadczenie jest o wiele dłuższe.

W dalszej części Jakub Kwiatkowski podsumował swój czas spędzony przy reprezentacji Polski, podziękował pracownikom związku, piłkarzom i kibicom. Dodał, że będąc rzecznikiem, nie mógł głośno wypowiadać się na niektóre tematy, ale teraz będzie "zwolniony z tej blokady". Możemy spodziewać się, że w przyszłości Kwiatkowski będzie dzielił się z nami bardziej wyrazistymi i mniej dyplomatycznymi komentarzami na temat polskiej piłki nożnej.