Na dwa dni przed arcyważnym meczem eliminacji mistrzostw świata z Finlandią wokół reprezentacji Polski wybuchła burza - Michał Probierz zdecydował się bowiem na odebranie opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu i przekazaniu jej Piotrowi Zielińskiemu. Snajper FC Barcelona w odpowiedzi zrezygnował z gry w biało-czerwonych barwach do czasu, gdy selekcjonerem pozostanie Probierz. W sprawie pojawiały się coraz to nowsze doniesienia, głos zabierali też główni bohaterowie sporu - selekcjoner na pytania dziennikarzy odpowiadał podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, nieco wcześniej pojawił się wywiad "Lewego" dla WP SportoweFakty. Afera zataczała coraz to szersze kręgi i była analizowana m.in. w hiszpańskich mediach, gdzie decyzji piłkarza FC Barcelona poświęcono wiele uwagi. Michał Probierz krytykowany przez Joela Perovuo O aferze głośno stało się także w Finlandii, gdzie jeszcze w poniedziałek pojawił się wywiad Joela Perovuo dla Elmo TV. Były fiński piłkarz od stycznia do maja 2014 roku był zawodnikiem Jagiellonii Białystok - początkowo prowadzonej przez Piotra Stokowca, a po jego zwolnieniu przez... Probierza. Fin z późniejszym selekcjonerem reprezentacji Polski pracował przez nieco ponad miesiąc, ale i tak zdążył wyrobić sobie zdanie o tym szkoleniowcu. "Kiedy został trenerem Jagiellonii, byłem już blisko trzydziestki i widziałem świat futbolu z różnych perspektyw. Jednak ostatnie miesiące w Jagiellonii przewyższyły w swojej nieskończoności wszystko, czego doświadczyłem gdziekolwiek indziej" - wyjaśnił. Jak zdradził 39-letni dzisiaj Perovuo, rezygnacja Lewandowskiego z gry w kadrze go nie dziwi. I przypomniał, że Probierz przyszedł do Jagiellonii kilka tygodni po tym, jak prowadzona przez niego Lechia Gdańsk została ograna przez ekipę z Białegostoku w Pucharze Polski. Wracając wspomnieniami do tego czasu, były piłkarz nie szczędził ostrych słów. Fin opowiada o metodach Michała Probierza Jakie to były sztuczki? Otóż, zdaniem Perovuo, Probierz miał specjalnie źle podawać piłkę do któregoś z piłkarzy, tylko po to, by za chwilę krytykować go za brak dobrego przyjęcia. Co więcej, jego zdaniem trener gorzej traktował zagranicznych zawodników. "Probierz nie lubił nas, zagranicznych piłkarzy, chciał się nas pozbyć. Nalegał nawet, żeby gracze mówili po polsku" - wyjawił. Perovuo ma też swoją teorię na temat tego, co dzieje się wokół polskiej kadry. Po pierwsze, zdaniem Fina, Probierz nie zostałby selekcjonerem, gdyby nie znajomość z Cezarym Kuleszą. A po drugie, jego pozycja w zespole nie jest mocna. "Lewandowski z pewnością nie jest jedynym graczem, który buntuje się przeciwko Probierzowi. Jest po prostu jedynym, którego przewaga i pozycja są wystarczające, aby w ten sposób przeciwstawić się trenerowi" - ocenił. Mecz Finlandia - Polska rozpocznie się we wtorek 10 czerwca o godz. 20:45. Na relację tekstową na żywo z tego spotkania zapraszamy do Interii.