A jednak, to już pewne. Marcin Bułka podjął decyzję. Oficjalny komunikat

Marcin Bułka po sezonie 2023/2024 łączony był z odejściem z OGC Nice. Polak miał bowiem za sobą genialny sezon, a przed sobą przynajmniej dekadę gry na najwyższym światowym poziomie. Wówczas w plotkach transferowych pojawiały się naprawdę wielkie kluby. Mowa bowiem, choćby o Realu Madryt, FC Barcelona, Manchesterze United czy Interze Mediolan.

Saudyjczycy się nie zatrzymują. Ruszają po gwiazdę Realu Madryt. To wybór Cristiano Ronaldo

Bułka został jednak w OGC Nice i zagrał kolejny dobry, choć już nie tak zjawiskowy, sezon. Notowania Polaka nie spadły. Znów pojawiały się wielkie marki, które łączono z jego nazwiskiem. Ostatecznie reprezentant Polski wybierał jednak między zdecydowanie mniej prestiżowymi klubami, niż można było tego oczekiwać.

Z doniesień medialnych wiemy bowiem, że ofertę za naszego bramkarza złożył beniaminek Premier League - Sunderland, który widział Bułkę w swojej bramce, jako jeden z filarów projektu, który chce podbić Anglię. Pojawiła się jednak także opcja przenosin do Arabii Saudyjskiej, a konkretnie beniaminka tamtejszej ligi - Neom SC.

Nowe wieści ws. Ter Stegena. Czekają na decyzję, to byłby hit

Ostatecznie wybór bramkarza reprezentacji Polski padł właśnie na ten egzotyczny kierunek, czemu trudno się dziwić. W Nicei Bułka zarabiał bowiem kilkaset tysięcy euro rocznie, w Arabii Saudyjskiej pensja ma wynosić około 10 milionów euro netto. O sprzedaży bramkarza w oficjalnym komunikacie poinformowała Nicea.

"OGC Nice i Neom (Arabia Saudyjska) osiągnęły porozumienie w sprawie transferu Marcina Bułki (25 lat). Po przybyciu do Nice latem 2021 roku jako bramkarz numer 2, rozegrał 89 meczów w czerwono-czarnej koszulce (wszystkie rozgrywki łącznie), stając się kluczowym zawodnikiem defensywy Nice. Marcin napisze teraz nowy rozdział w swojej karierze w barwach Neom SC, które awansowało do saudyjskiej pierwszej ligi. OGC Nice serdecznie dziękuje mu za zaangażowanie, profesjonalizm i emocje dzielone przez te sezony i życzy mu wszystkiego najlepszego na resztę kariery. Dziękujemy Marcin i życzymy udanej podróży!" - czytamy. Mówi się, że kwota transferu wyniosła kilkanaście milionów euro.