22 grudnia to przeklęta data dla Michniewicza. Drugi raz stracił pracę
Czesław Michniewicz został zwolniony z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jego misja na stanowisku selekcjonera potrwała niespełna rok. Pracę stracił 22 grudnia – to przeklęta data w jego karierze.

Czesław Michniewicz objął kadrę na początku bieżącego roku. Jego podstawowym zadaniem był awans na mundial. Później miał także utrzymać zespół w Dywizji A Ligi Narodów, a już podczas turnieju finałowego wyjść z grupy. Wszystkie trzy cele zrealizował.
Czesław Michniewicz zwolniony
Jego zwolnienie było jednak nieuniknione. Atmosfera wokół, a także w środku reprezentacji była nie do zniesienia. Cezary Kulesza od dłuższego czasu wysyłał sygnały świadczące o tym, że misja selekcjonera dobiega końca.
Ostatecznie decyzję podjął 22 grudnia. Polski Związek Piłki Nożnej wydał oficjalne oświadczenie, w którym poinformował o rozstaniu się z trenerem. Jego umowa wygaśnie 31 grudnia.
22 grudnia to wyjątkowo nieszczęśliwa data dla Michniewicza. Dokładnie tego samego dnia w 2011 roku dowiedział się, że został zwolniony z Jagiellonii Białystok. Klubem ze stolicy Podlasia zarządzał wówczas... Cezary Kulesza.
W polskiej federacji rozpoczęły się tymczasem poszukiwania nowego selekcjonera. Kandydatur nie brakuje - wielu chętnych samemu zgłasza się do prezesa. Na razie nie wiadomo, kiedy zapadnie decyzja co do następcy Michniewicza.
Jakub Żelepień, Interia