Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć meczów drużyna Stomilu Olsztyn wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż trzy razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 12. a 36. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Stomilu Olsztyn i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie Gancarczyk M. został zmieniony przez Skrzecza O.. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Michałowi Marcjanikowi z zespołu Wisły Płock. Była to 60. minuta pojedynku. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Wisły Płock doszło do zmiany. Szwoch M. wszedł za Sielewskiego B.. W 72. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Oskar Zawada z drużyny Wisły Płock i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 36. minucie. W pierwszych minutach dogrywki żółtą kartkę dostał Oktawian Skrzecz, zawodnik Stomilu Olsztyn. W 97. minucie Lech G. został zmieniony przez Hinokię, a za Siemaszka A. wszedł na boisko Molloy E., co miało wzmocnić zespół Stomilu Olsztyn. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Merebashvilego G. na Furmana D.. W 109. minucie w drużynie Stomilu Olsztyn doszło do zmiany. Tecław J. wszedł za Hajdę W.. W ósmej minucie przed zakończnieniem dogrywki żółtą kartkę dostał Jakub Tecław z Stomilu Olsztyn. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych lepszy okazał się zespół Stomilu Olsztyn. Seria jedenastek zakończyła się wynikiem 4-1. Największymi pechowcami okazali się: Szwoch M., Sahiti S., którzy nie wykorzystali karnych. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał dwie żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Wisły Płock, natomiast zawodnikom Stomilu Olsztyn przyznał cztery żółte. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy.