Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Widzewa Łódź wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Widzewa Łódź w ósmej minucie spotkania, gdy Daniel Tanżyna zdobył pierwszą bramkę. Drużyna Unii Skierniewice ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Widzewa Łódź, strzelając kolejnego gola. W 24. minucie celnym strzałem popisał się Henrik Ojamaa. Robert Prochownik wywołał eksplozję radości wśród kibiców Widzewa Łódź, zdobywając kolejną bramkę w 37. minucie meczu. Na drugą połowę jedenastka Unii Skierniewice wyszła w zmienionym składzie, za Mateusza Stępnia wszedł Vladyslav Kudryavtsev. W 49. minucie kartkę obejrzał Paweł Czarnecki z Unii Skierniewice. W 52. minucie Kamil Łojszczyk zastąpił Damiana Makucha. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Unia Skierniewice: Adrianowi Dudzińskiemu w 53. i Maciejowi Wilanowskiemu w 69. minucie. Między 57. a 74. minutą, boisko opuścili piłkarze Widzewa Łódź: Konrad Gutowski, Mateusz Możdżeń, Robert Prochownik, Filip Becht, Sebastian Rudol, na ich miejsce weszli: Michael Ameyaw, Marcel Gąsior, Patryk Mucha, Marcel Pięczek, Krystian Nowak. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Roberta Kowalczyka, Macieja Wilanowskiego zajęli: Hubert Berłowski, Piotr Kłąb. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Widzewa Łódź w 81. minucie spotkania, gdy Krystian Nowak strzelił czwartego gola. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-4. Jedenastka Widzewa Łódź była w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia nie ukarał piłkarzy Widzewa Łódź żadną kartką, natomiast zawodnikom Unii Skierniewice pokazał trzy żółte. Zespół Unii Skierniewice w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast jedenastka Widzewa Łódź w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników.