Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Chrobrego Głogów wygrał aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Ruchu Chorzów nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 11. minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Arak. Zawodnicy Chrobrego Głogów otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 32. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Machaj. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 59. minucie sędzia przyznał kartkę Danielakowi Karolowi z drużyny Chrobrego Głogów. W 62. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Mateusz Machaj z Chrobrego Głogów. W 63. minucie Siedlik Łukasz został zastąpiony przez Starzynskiego Pawla. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Chrobry Głogów: Kaczmarkowi Konradowi w 66. i Michałowi Pawlikowi w 83. minucie. Między 68. a 82. minutą, boisko opuścili zawodnicy Chrobrego Głogów: Kaczmarek Konrad, Napolov Sergiy, Machaj Mateusz, na ich miejsce weszli: Przemysław Trytko, Bach Jakub, Bach Jakub. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Nowaka Bartosza, Komarnickiego Gracjana zajęli: Balicki Artur, Malkowski Dominik. Jedenastka Ruchu Chorzów ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Chrobrego Głogów, strzelając kolejnego gola. W 86. minucie wynik na 1-3 podwyższył Przemysław Trytko. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-3. Drużyna Chrobrego Głogów zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 10 celnych strzałów. Zespół Chrobrego Głogów zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Ruchu Chorzów żadną kartką, natomiast zawodnikom Chrobrego Głogów przyznał trzy żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.