Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Stomilu Olsztyn wygrał aż trzy razy, zremisował dwa, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Adam Wolniewicz wywołał eksplozję radości wśród kibiców GKS-u Jastrzębie , zdobywając bramkę w 10. minucie spotkania. Drużyna gospodarzy wyrównała wynik meczu. W 15. minucie gola wyrównującego strzelił Ņikita Kovaļonoks. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 56. minucie Serafin Szota dał prowadzenie swojej drużynie. W 70. minucie Maciej Spychała został zmieniony przez Sebastiana Jarosza. W tej samej minucie trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy, w zespole Stomilu Olsztyn za Ņikity Kovaļonoks wszedł Skender Loshi, a w drużynie GKS-u Jastrzębie Daniel Rumin zmienił Daniela Szczepana. Jedenastka Stomilu Olsztyn niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 20 minut, zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Farid Ali. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia w jedenastce Stomilu Olsztyn doszło do zmiany. Ingo van Weert wszedł za Huberta Sadowskiego. W 84. minucie sędzia ukarał kartką Inga van Weerta, piłkarza Stomilu Olsztyn. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników GKS-u Jastrzębie w 90. minucie spotkania, gdy Farid Ali zdobył trzecią bramkę. W doliczonej czwartej minucie meczu arbiter pokazał kartkę Jurichowi Carolinie z drużyny gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-3. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Stomilu Olsztyn przyznał dwie żółte. Jedenastka Stomilu Olsztyn w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika.