Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Bruk-Bet Termalicy wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Od pierwszych minut jedenastka Bruk-Bet Termalicy zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny MKS-u Bytovia była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Bruk-Bet Termalicy w 20. minucie spotkania, gdy Piotr Wlazło zdobył pierwszą bramkę. W 34. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Piotr Wlazło z Bruk-Bet Termalicy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bruk-Bet Termalicy w 36. minucie spotkania, gdy Piotr Wlazło zdobył z karnego trzecią bramkę. Drugą połowę drużyna Bruk-Bet Termalicy rozpoczęła w zmienionym składzie, za Michała Orzechowskiego wszedł Kacper Śpiewak. W 47. minucie sędzia pokazał kartkę Deleu, piłkarzowi gospodarzy. Niedługo później Kacper Śpiewak wywołał eksplozję radości wśród kibiców Bruk-Bet Termalicy, strzelając kolejnego gola w 49. minucie meczu. W 53. minucie Roman Gergel został zastąpiony przez Martina Zemana. Między 53. a 76. minutą, boisko opuścili piłkarze MKS-u Bytovia: Maciej Błaszkowski, Jakub Bach, Kacper Sezonienko, na ich miejsce weszli: Łukasz Wasiak, Dominik Urban, Patryk Wolski. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Piotra Wlazły, Patrika Mišáka, Pawła Żyry zajęli: Michal Bezpalec, Tomasz Matuszewski, Patryk Czarnowski. W 69. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Kubę Lizakowskiego z MKS-u Bytovia, a w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku Jakuba Peka z drużyny przeciwnej. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-4. Sędzia pokazał dwie żółte kartki zawodnikom MKS-u Bytovia, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną. Zespół MKS-u Bytovia w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała pięciu zmian.