Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Tomaszowi Szawarze, piłkarzowi gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Concordii Elbląg wyszedł w zmienionym składzie, za Cypriana Maciejewskiego wszedł Rafał Lisiecki. W 53. minucie żółtą kartkę obejrzał Sebastian Kopeć z drużyny gości. Na początku drugiej połowy to zawodnicy Rekordu B.-B. otworzyli wynik. W 55. minucie z rzutu karnego bramkę zdobył Szymon Szymanski. W 57. minucie za Konrada Wirę wszedł Piotr Goljasz. W 58. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Adama Skierkowskiego z Concordii Elbląg, a w 62. minucie Szymona Szymanskiego z drużyny przeciwnej. W 82. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Rekordu B.-B. Konrad Kareta. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania żółtą kartką został ukarany Dominik Pawłowski, piłkarz Concordii Elbląg. W 87. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Adam Skierkowski z Concordii Elbląg i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 58. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Rekordu B.-B. w 90. minucie spotkania, gdy Kamil Zolna zdobył drugą bramkę. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry czerwone kartki dostali: Rafał Lisiecki, Tomasz Szawara (po drugiej żółtej) z Concordii Elbląg. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Arbiter przyznał cztery żółte kartki i trzy czerwone piłkarzom Concordii Elbląg, natomiast zawodnikom gospodarzy wręczył jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.