Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem jedenastki Pogoń Szczecin. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Kacper Smoliński wywołał eksplozję radości wśród kibiców Pogoń Szczecin, zdobywając bramkę w siódmej minucie meczu. W 16. minucie arbiter pokazał kartkę Arkadiuszowi Lewinskiemu z zespołu Podhala Nowy Targ. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Pogoń Szczecin w 17. minucie spotkania, gdy Michał Kucharczyk strzelił z karnego drugiego gola. W 26. minucie kartkę dostał Grzegorz Janiczak, zawodnik Podhala Nowy Targ. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 29. minucie wynik na 0-3 podwyższył Alexander Gorgon. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Pogoń Szczecin w 81. minucie spotkania, gdy Kamil Drygas zdobył z rzutu karnego czwartą bramkę. W 82. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Kamil Drygas z Pogoń Szczecin. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-5. Wyjątkowa nieporadność napastników Podhala Nowy Targ była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zespół Pogoń Szczecin był w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym starcie. Arbiter nie ukarał zawodników Pogoń Szczecin żadną kartką, natomiast piłkarzom Podhala Nowy Targ przyznał dwie żółte. Drużyna Podhala Nowy Targ nie skorzystała ze zmian. Zespół Pogoń Szczecin także nie skorzystał ze zmian.