Nagłe tąpnięcie w obozie Legii. Kilkanaście minut po wygranym finale. "Feio out"
Legia Warszawa uratowała sezon, zdobywając Puchar Polski po fantastycznym finale na PGE Narodowym. Ekipa z Łazienkowskiej pokonała Pogoń Szczecin 4:3 i w kolejnym sezonie ponownie zaprezentuje się na arenie międzynarodowej. Czy pod wodzą Goncalo Feio? Odpowiedzi na to pytanie jeszcze nie znamy. Kilkanaście minut po triumfie legionistów w sieci pojawiła się sonda na ten temat. I jak można było się spodziewać, wywołała spory ferment.

"Na dniach Michał Żewłakow musi podjąć decyzję, co dalej z Goncalo Feio. W Legii trzeba pilnie pracować na rzecz Ligi Europy (ewentualnie Ligi Konferencji) i mistrzostwa Polski w 2026 (po 5 latach przerwy!)" - tej treści wstęp poprzedził sondę dotyczącą przyszłości Goncalo Feio.
Autorem posta zamieszczonego na platformie X jest dziennikarz Roman Kołtoń, prowadzący kanał "Prawda Futbolu". Wpis zamieścił 17 minut po końcowym gwizdku Szymona Marciniaka. Uznał przekornie, że euforia fanów Legii po zdobyciu trofeum nie zafałszuje wyników sondy.
Puchar Polski zdobyty. Co dalej z Goncalo Feio? Kibice Legii mocno podzieleni
Internauci otrzymali dwie opcje do wyboru:
a) Feio z nowym kontraktem
b) Feio out
Nie wszystkim obserwującym przypadł do gustu moment publikacji ankiety. "Panie Romanie, teraz taka ankieta? Ludzie są w euforii, nie myślą racjonalnie, niech emocje opadną i wtedy zrobić ankietę! Dla mnie Feio aut, nie wygraliśmy w lidze z nikim z top 4! Piąte miejsce to upokorzenie dla takiego klubu! Puchar Polski nie może tego przykryć" - napisał jeden z obserwujących.
W ciągu godziny w zabawie wzięło jednak udział ponad 1000 osób. Rezultat? Od samego początku struktura wskazań układała się mniej więcej pół na pół. O jednomyślności w obozie kibiców Legii nie ma zatem mowy.
Nieznacznie przeważają jednak zwolennicy kontynuowania współpracy z portugalskim szkoleniowcem. W momencie emisji tego materiału 56,2 proc. respondentów optowało za prolongatą kontraktu Feio.
Obecna umowa 35-letniego trenera wygasa 30 czerwca tego roku. W toczonych od wielu tygodni spekulacjach jego szanse na pozostanie w klubie oceniano mizernie. Triumf w krajowym pucharze - 21. w dziejach Legii - może jednak wymiernie zmienić tzw. optykę rzeczy.













