W tegorocznym finale Pucharu Polski spotkały się drużyny Pogoni Szczecin i Legii Warszawa. Oba kluby są mocne kibicowsko, więc można było spodziewać się gorącej atmosfery na trybunach. I rzeczywiście - taka była ona od samego początku spotkania. Jedni i drudzy zdzierali gardła, aby wspomóc swoich ulubieńców. Przeraźliwe gwizdy na Narodowym. To stało się tuż przed początkiem finału Finał Pucharu Polski. Kibice pokazali oprawy Nieodzownym elementem finałów Pucharu Polski są też oprawy szykowane przez fanów finalistów. Niekiedy prezentowane są one od razu, innym razem trzeba poczekać na nie jakiś czas. W piątek jako pierwsi swoje dzieło pokazali sympatycy ze Szczecina. Oprawa objęła cały sektor za bramką. Utrzymana była w barwach Pogoni i ukazywała zwierzę szczerzące kły. Mniej więcej w 20. minucie odpowiedzieli kibice Legii. Najpierw na trybunach pojawiły się pasy w kolorach warszawskiego klubu. Następnie fani rozwinęli kartoniadę, z której ułożył się napis "Legia".