Artur Derbin, trener GKS Tychy po porażce 1-3 z Wisłą Kraków nie ukrywał rozczarowania. - Szkoda nam tego meczu, bo przez 75 minut to były dobre zawody z naszej strony, stwarzaliśmy sporą presję na przeciwniku. Po jednym z takich odbiorów w strefie wysokiej zdobyliśmy bramkę wyrównującą. Niestety ten ostatni kwadrans meczu to już był moment, gdy wyszło ekstraklasowe doświadczenie Wisły Kraków. Nam pozostaje się regenerować i skupić się na najbliższym spotkaniu. Gratuluję drużynie z Krakowa awansu i życzę jej powodzenia w kolejnej fazie tych rozgrywek - podkreślał. GKS Tychy. Artur Derbin: Pozytywem sytuacje Szkoleniowiec GKS szukał jasnych stron tej konfrontacji. - Pozytyw jest taki, że stwarzamy sobie sytuacje z ekstraklasowym rywalem. Natomiast potrzebujemy konkretów. Wyszedł nieco brak ogrania i doświadczenia, być może było za szybkie wznowienie gry przy straconej bramce. JK