Zobacz zapis relacji na żywo z meczu West Ham United - Leeds United Z powodu kontuzji Fabiański opuścił ostatni mecz ligowy z Manchesterem City. Teraz wrócił do bramki. Kilka razy był zmuszony do interwencji i dobrze się spisał.Leeds odważnie zaczęło. W siódmej minucie do siatki trafił Tyler Roberts, ale wcześniej był spalony i sędzia gola nie uznał. W kolejnej akcji piłka ponownie znalazła się w bramce Łukasza Fabiańskiego. Skończyło się tak samo, bo przy zagraniu Raphinhi do Patricka Bamforda, który umieścił piłkę w siatce, piłka opuściła boisko. W efekcie na tablicy wyników nadal widniał bezbramkowy remis. Po dobrym początku goście spuścili z tonu. Wykorzystał to West Ham. W 20. minucie, w polu karnym, Luke Ayling faulował Jessego Lingarda i sędzia wskazał na 11. metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany. Jednak Illan Meslier wyczuł jego zamiary i odbił piłkę, ale Lingard dobiegł do futbolówki i skutecznie dobił, wyprowadzając "Młoty" na prowadzenie.Siedem minut później wynik podwyższył Craig Dawson. Anglik trafił głową, po wrzutce z rzutu rożnego. W ostatniej akcji pierwszej połowy Dawson mógł zdobyć kolejną bramkę. Uderzył jednak w słupek.Po przerwie wynik się nie zmienił. West Ham skupił się na defensywie i obronie wyniku. Leeds miało sporo okazji, ale żadnej nie potrafiło wykorzystać. Grało już bez Mateusza Klicha, który w przerwie został zmieniony.Mimo przewagi rywali, to "Młoty" były bliżej zdobycia bramki. W 52. minucie z dystansu huknął Pablo Fornals, ale trafił w poprzeczkę.W efekcie West Ham wygrało. Łukasz Fabiański zachował dziewiąte czyste konto w sezonie.MP