Zespół Man United bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała pierwsze miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 118 razy. Drużyna Man United wygrała aż 57 razy, zremisowała 28, a przegrała tylko 33. Już w pierwszych minutach jedenastka Man United próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy West Ham United (”Młoty”) w 30. minucie spotkania, gdy Mohamed Benrahma strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola pomógł Jarrod Bowen. Jedenastka ”Młotów” krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko pięć minut, ponieważ drużyna gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Cristiano Ronaldo. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 68. minucie Nikola Vlašić został zastąpiony przez Andrija Jarmołenkę. Chwilę później trener Man United postanowił wzmocnić linię napadu i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Masona Greenwooda. Na boisko wszedł Jadon Sancho, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Paul Pogba został zmieniony przez Jesse'a Lingarda, a za Freda wszedł na boisko Nemanja Matić, co miało wzmocnić zespół Man United. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mohameda Benrahmę na Manuela Lanziniego. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Man United przyniosły efekt bramkowy. W samej końcówce spotkania na listę strzelców wpisał się Jesse Lingard. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Nemanja Matić. W czwartej minucie doliczonego czasu gry w drużynie ”Młotów” doszło do zmiany. Mark Noble wszedł za Jarroda Bowena. W piątej minucie doliczonego czasu spotkania karnego dla Młoty nie wykorzystał Mark Noble. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-2. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Man United zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Aston Villa FC. Tego samego dnia Leeds United będzie gościć zespół West Ham United.