Manchester United potrzebował wygranej, by wciąż liczyć się w walce o eliminacje Ligi Mistrzów. West Ham natomiast miał nadzieję na awans do Ligi Europejskiej, co gwarantuje szóste miejsce w lidze.Obie drużyny miały więc o co grać, a mecz zapowiadał się pasjonująco. Lepiej zaczęli gospodarze, którzy objęli prowadzenie w 10. minucie i na przerwę schodzili z małą zaliczką.Po zmianie stron zaatakowali jednak goście, a Anthony Martial strzelił dwa gole. Man Utd już był w ogródku i witał się z gąską...Końcówka należała jednak do "Młotów". Najpierw trafił Michail Antonio, a cztery minuty później Winston Reid i było 3-2! Ambitny pościg gospodarzy przyniósł skutek.Manchester United wciąż ma szansę na awans do Ligi Mistrzów. Musi jednak w ostatniej kolejce pokonać AFC Bournemouth i liczyć na potknięcie Manchesteru City w starciu ze Swansea. West Ham natomiast w ostatniej kolejce zmierzy się ze Stoke City.West Ham - Man Utd 3-2 -> zobacz raport meczowy----------------------------------------------------------------------------------Mecz miał zacząć się o 20.45 czasu polskiego. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia, na których widać uszkodzony autokar Manchesteru United m.in. z wybitą szybą, do czego mieli przyczynić się fani "Młotów", rzucając w niego po drodze puszkami i butelkami z piwem. Jak powiedział Wayne Rooney, kapitan "Czerwonych Diabłów" autobus "został rozbity". "Wiemy, że to ważny mecz dla WHU, wielka noc, opuszczają ten stadion, ale jestem przekonany, że klub na pewno będzie bardzo zawiedziony tym, co zrobili jego kibice" - stwierdził Rooney. Po zakończeniu wtorkowego spotkania kibice zobaczą 45-minutową ceremonię pożegnalną, której szczegóły ukrywane są w tajemnicy. Londyński dziennik "Evening Standard" informuje jednak, że wydarzenie może kosztować nawet 250 tys. funtów (1,4 mln złotych), a weźmie w nim udział ponad 100 byłych piłkarzy West Hamu. Wiceprezes klubu David Sullivan żartował jednak w rozmowie z dziennikarzami, że "zobaczycie więcej płaczących mężczyzn w jednym miejscu niż kiedykolwiek w historii - to chyba kwalifikuje się na rekord Guinessa". 35-tysięczny stadion służył West Hamowi od sezonu 1904/1905, kiedy był nazywany przez lokalnych mieszkańców "Zamkiem". W pierwszym oficjalnym spotkaniu 1 września 1904 roku "Młoty" pokonały 3-0 inny londyński zespół, Millwall, w obecności ponad 10 tys. kibiców. Od tamtej pory na stadionie rozegrano blisko 2397 meczów, z czego 1273 zakończyły się zwycięstwem gospodarzy. W przeszłości klub mierzył się m.in. z problemami dotyczącymi odbudowy obiektu po wybuchu rakiety V-1 w sierpniu 1944 roku, co zmusiło zawodników West Hamu do rozegrania dziesięciu meczów na wyjeździe podczas odbudowy stadionu. To właśnie na Upton Park kibice "Młotów" widzieli m.in. popisy Geoffa Hursta, który w 1968 roku zdobył podwójnego hat-tricka w wygranym 8-0 meczu z Sunderlandem i dramatyczny półfinał Pucharu Zdobywców Pucharów z 1976 roku, w którym gospodarze pokonali Eintracht Frankfurt 3-1 i odrabiając straty z pierwszego meczu awansowali do finału rozgrywek. Na początku lat 90. obiekt został przebudowany w oczekiwaniu na wnioski raportu Taylora, badającego kwestię tragedii na Hillsborough, która doprowadziła do znacznych zmian w architekturze obiektów piłkarskich w Wielkiej Brytanii, m.in. likwidując trybuny stojące. Od przyszłego sezonu West Ham będzie występował na stadionie olimpijskim zbudowanym na potrzeby igrzysk w Londynie w 2012 roku. Obiekt został przystosowany do wymagań rozgrywek piłki nożnej i będzie mógł pomieścić aż 60 tys. widzów, z czego 52 tys. miejsc zostały już wykupione przez posiadaczy karnetów. W ramach 99-letniej umowy najmu klub będzie wpłacał do kasy miejskiej 2,5 miliona funtów rocznie (14 mln złotych). W toku negocjacji z miastem i funduszem zarządzającym obiektami olimpijskimi "Młoty" pokonały w walce o przejęcie obiektu m.in. lokalnych rywali, Tottenham Hotspur. Po przeprowadzce do Stratford, dotychczasowy obiekt na Upton Park zostanie przekazany deweloperowi, który planuje zbudować tam 800 mieszkań oraz wiele sklepów i punktów usługowych. Jedna czwarta nowych domów ma być dostępna w ramach tzw. polityki mieszkań w przystępnej cenie, powiązanej ze średnimi zarobkami w danej dzielnicy. Kibice West Hamu będą mogli jednak liczyć na pamiątki: od 18 maja klub rozpocznie sprzedaż wyposażenia stadionu. Krzesełka będą dostępne już od 50 funtów. Zobacz sytuację w Premier League