West Ham wydał oświadczenie, w którym potwierdził, że trener i dwóch piłkarzy ma koronawirusa. Wszyscy poznali wynik tuż przed wtorkowym meczem Pucharu Ligi Angielskiej z Hull City. Szkoleniowiec i jego dwóch podopiecznych natychmiast opuścili stadion i wrócili do domów. Nie mają żadnych objawów.Mecz z Hull odbył się zgodnie z planem. Drużynę West Hamu poprowadził asystent Moyesa Alan Irvine, a jego drużyna wygrała 5-1.Pierwszym bramkarzem "Młotów" jest Łukasz Fabiański. Polak jednak nie znalazł się w kadrze na to spotkanie.MP