W wyjściowym składzie gości zadebiutował sprowadzony z Barcelony - Pedro Rodriguez. Hiszpanowi na boisku towarzyszyli m.in. John Terry, który w trakcie spotkania z Manchesterem City został ostentacyjnie zmieniony oraz Thibaut Courtois, który wrócił do składu po jednym meczu zawieszenia. Już w 13. minucie West Bromwich Albion miało wyborną szansę, aby wyjść na prowadzenie. We własnym polu karnym, Calluma McManamana sfaulował Nemanja Matić, a sędzia Mark Clattenburg bez wahania wskazał na wapno. Do piłki podszedł Szkot James Morrison, ale pomocnik uderzył w sam środek bramki, gdzie stał belgijski bramkarz Chelsea. Zamiast burzy oklasków, po trybunach The Hawthorns przeszedł jedynie jęk zawodu. Pięć minut później, po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, głową uderzał Craig Dawson. Prawy obrońca chybił jednak minimalnie ponad poprzeczką bramki Courtoisa. W 20. minucie "The Blues" odpowiedzieli najlepiej jak to było możliwe. Piłkę w środkowej stronie boiska przejął Pedro. Hiszpan popędził kilka metrów, wymienił futbolówkę z Edenem Hazardem i uderzył idealnie tuż przy słupku bramki Glyna Myhilla. Dziesięć minut później, były piłkarz Barcelony błysnął ponownie. Przeprowadził akcję prawą stroną boiska i uderzył po dłuższym rogu, nogę na wysokości piątego metra, idealnie dostawił Diego Costa, który wpisał się na listę strzelców. W 35. minucie, gospodarze wzięli się do roboty. Po centrze z lewej strony boiska i odegraniu Salomona Rondona, piłka trafiła pod nogę Morrisona. Pomocnik, który nie wykorzystał karnego, tym razem zachował się jak rasowy snajper i zaskoczył defensywę rywali, na czele z bramkarzem Thibautem Courtoisem. Podopieczni Mourinho mogli odpowiedzieć już po pięciu minutach, po akcji prawą stroną boiska, Pedro wyłożył piłkę na dwunasty metr do Williana. Brazylijczyk jednak minimalnie przestrzelił. Niewykorzystana sytuacja nie zemściła się jednak na gościach. Po długim podaniu ze środkowej strefy boiska i zgraniu Costy klatką piersiową, trzeciego gola dla Chelsea, w 42. minucie, zdobył Cesar Azpilicueta. Dla Hiszpana była to pierwsza bramka w Premier League. Premier League - sprawdź terminarz, wyniki i tabelę! W 54. minucie, w kierunku bramki gości, po podaniu z głębi pola popędził Salomon Rondon. Do Wenezuelczyka ruszył spóźniony John Terry, który zdaniem arbitra faulował rywala. Mark Clattenburg nie wahał się i pokazał kapitanowi "The Blues" bezpośrednią czerwoną kartkę. Sam poszkodowany spróbował jeszcze z rzutu wolnego, ale trafił prosto w mur ustawiony przez Courtoisa. Pięć minut później West Bromwich Albion wykorzystał grę w przewadze i zdobył kontaktowego gola. Po dośrodkowania McManamana głową uderzył ustawiony tyłem do bramki rywala James Morrison. Piłka najpierw odbiła się od poprzeczki, a chwilę potem zatrzepotała w siatce bramki Chelsea. Wszystko na oczach bezradnego bramkarza Chelsea. Na sześć minut przed końcem meczu, Pedro ustąpił miejsca na murawie Johnowi Obiemu Mikelowi i zakończył swój debiut. W doliczonym czasie gry gospodarze mieli fantastyczną szansę, aby rzutem na taśmę wyrównać wynik. Piłkę w polu karnym otrzymał Rondon, ale były napastnik Zenita Sankt Petersburg z ostrego kąta uderzył prosto w Courtoisa.