Rooney, mimo trzydziestki na karku, wciąż jest zdania, że w jego zespole nikt nie biega równie szybko jak on. - Wciąż sądzę, że jestem najszybszy. No, nie wiem. Ashley Young i Antonio Valencia są w czołówce - powiedział Rooney i po chwili zastanowienia dodał: - Anthony Martial i Luke Shaw. Chyba oni. Kapitan "Czerwonych Diabłów" nie zaprezentował zdolności dyplomatycznych i dobitnie wskazał najwolniejszego piłkarza w drużynie. - Powiedziałbym, że to Daley Blind. Ma szybki mózg, ale gdybyśmy mieli się ścigać, to byłby ostatni - ocenił Rooney.