Letnie okienko transferowe obfituje w niekończące się sagi z udziałem FC Barcelona. Najpierw przez miesiąc ważyły się losy Neymara, który ostatecznie za rekordowe 222 miliony euro odszedł do Paris Saint-Germain. Teraz "Duma Katalonii" ma nadzieje sprowadzić do siebie Philippe'a Coutinho i Ousmana Dembele. Sytuacja z oboma zawodnikami wygląda niemal bliźniaczo. Jeden i drugi najchętniej przenieśliby się do Barcelony natychmiast, lecz ich kluby nie są skore do oddania zawodników. Liverpool kategorycznie odmówił sprzedaży Coutinho, zaś Borussia Dortmund życzy sobie za Dembele aż 150 milionów euro. Piłkarze rozpoczęli więc własne kampanie mające na celu zmuszenie klubów do przeprowadzenia transferów. Według "Sky Sports" Coutinho formalnie poprosił klub o pozwolenie na odejście z klubu, zaś Dembele postanowił zbojkotować trening, co zakończyło się zawieszeniem skrzydłowego do odwołania. W niedzielę rano w sieci pojawiły się filmy, jak pracownicy oficjalnego sklepu "The Reds" zrywają plakaty z podobizną Coutinho. Według wielu obserwatorów może oznaczać to, że kluby w końcu doszły do porozumienia i zawodnik wkrótce przeniesie się do Katalonii. WG Premier League: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy Primera Division - zobacz terminarz