Sky Sports informuje, że Georginio Wijnaldum odrzucił nową propozycję Liverpoolu. Oferta leżała na stole, ale holenderski pomocnik jej nie zaakceptował, ponieważ uważa, że zasługuje na korzystniejsze zarobki w porównaniu z lepiej opłacanymi piłkarzami w drużynie. Obecny kontrakt 30-latka wygasa wraz z końcem czerwca - sam chciałby pozostać na Anfield, jednak władze klubu muszą zaoferować mu lepsze wynagrodzenie. Menedżer Juergen Klopp wystawiając skład wyraźnie dał do zrozumienia, że nie wyobraża sobie zespołu bez Wijnalduma. Holender bowiem wystąpił we wszystkich 17 meczach "The Reds" w Premier League w tym sezonie. Piłkarz ma w czym wybierać. Rodaka chętnie ściągnie do Barcelony Ronald Koeman. Katalończycy jednak nie zaproponowali jeszcze żadnej oferty - zarówno zawodnikowi, jak i Liverpoolowi. Sezon 2020/2021 jest bardzo trudny z perspektywy Barcelony. Klub z Camp Nou rozczarowuje w rozgrywkach ligowych, w dodatku trwające wybory prezydenckie wstrzymały potencjalne transfery. Dodajmy jeszcze niepewną sytuację menedżera Koemana, który wielokrotnie musiał mierzyć się z krytyką. Więcej szczegółów możemy poznać po 24 stycznia. Na ten dzień zaplanowano wybory nowego prezydenta "Dumy Katalonii". Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź!