Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 75 razy. Zespół Tottenhamu Londyn (”Koguty”) wygrał aż 36 razy, zremisował 16, a przegrał tylko 23. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do ”Kogutów” w 45. minucie spotkania, gdy Harry Kane zdobył pierwszą bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 22 strzelone gole. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Pierre Hoejbjerg. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny ”Kogutów”. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół ”Kogutów”, zdobywając kolejną bramkę. W 62. minucie na listę strzelców wpisał się Pierre Hoejbjerg. W 63. minucie Vitinha został zmieniony przez Williana Joségo. Po chwili trener Tottenhamu Londyn postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Harry Winks, a murawę opuścił Giovani Lo Celso. W 73. minucie Morgan Gibbs-White został zmieniony przez Rúbena Nevesa, a za Fábia Silvę wszedł na boisko Theo Corbeanu, co miało wzmocnić drużynę Wolverhampton. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dele'a Allego na Tanguy'ego Ndombèlégo oraz Garetha Bale'a na Moussę Sissoko. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Japhet Tanganga z zespołu gospodarzy. Była to 86. minuta starcia. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Jedenastka Tottenhamu Londyn była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Sędzia nie ukarał zawodników Wolverhampton żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Wolverhampton rozegra kolejny mecz w Liverpoolu. Jej przeciwnikiem będzie Everton Football Club. Tego samego dnia Aston Villa FC zagra z zespołem Tottenhamu Londyn na jego terenie.