Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół Tottenhamu Londyn (”Koguty”) zajmował szóste, natomiast drużyna Man United - siódme miejsce. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 160 pojedynków zespół Man United wygrał 81 razy i zanotował 39 porażek oraz 40 remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Man United: Luke'owi Shawowi w 19. i Harry'emu Maguire'owi w 22. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Man United w 39. minucie spotkania, gdy Cristiano Ronaldo zdobył pierwszą bramkę. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Bruno Fernandes. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Man United. Trener Tottenhamu Londyn postanowił zagrać agresywniej. W 54. minucie zmienił pomocnika Lucasa Mourę i na pole gry wprowadził napastnika Stevena Bergwijna. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Man United, strzelając kolejnego gola. W 64. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Edinson Cavani. Asystę zanotował Cristiano Ronaldo. W 66. minucie Oliver Skipp został zastąpiony przez Tanguy'ego Ndombèlégo. W 73. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Freda z Man United, a w 78. minucie Bena Daviesa z drużyny przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Marcus Rashford wywołał eksplozję radości wśród kibiców Man United, zdobywając kolejną bramkę w 86. minucie spotkania. Asystę przy golu zanotował Nemanja Matić. W drugiej minucie doliczonego czasu gry arbiter ukarał kartką Cristiana Romera, zawodnika Tottenhamu Londyn. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-3. Drużyna ”Kogutów” miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Tottenhamu Londyn, natomiast zawodnikom gości przyznał trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Man United zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Manchester City. Natomiast 7 listopada Everton Football Club będzie rywalem jedenastki ”Kogutów” w meczu, który odbędzie się w Liverpoolu.