Zawodnik wrócił do swojej ojczyzny w połowie marca i obecnie przebywa na kwarantannie. Jest w ciągłym kontakcie ze sztabem medycznym "Kogutów", gdyż wciąż dochodzi do pełni sił po złamaniu ręki, którego doznał podczas jednego z ligowych meczów. To właśnie w Korei Południowej Son poddał się pod koniec lutego operacji kontuzjowanej ręki. Chciał bowiem ponownie zawierzyć swe zdrowie doktorowi, który pomógł mu już wyjść z podobnego urazu. Po zabiegu wrócił do Londynu, lecz ojczyzna wezwała go ponownie, tym razem do służby. Służba wojskowa w Korei Południowej jest obligatoryjna i zwyczajowo trwa dwa lata. Son będzie mógł jednak opuścić koszary już po trzech tygodniach. Wszystko za sprawą złotego medalu Igrzysk Azjatyckich, który wywalczył z reprezentacją w 2018 roku. Utytułowani sportowcy mogą bowiem liczyć na swego rodzaju taryfę ulgową. Jak informuje Tottenham, Son wróci do Londynu w maju. Wiąż nie wiadomo, czy w tym czasie wznowione zostaną rozgrywki Premier League, zawieszone ze względu na pandemię koronawirusa. TB Obecna tabela Premier League - sprawdź!