"Te słowa są nie do zaakceptowania, były krzywdzące i nigdy nie powinny były paść. Są ze szkodą nie tylko dla tych osób, ale i dla całego futbolu - tych, co oglądają piłkę nożną, w nią grają, sędziują i zarządzają nią. Jeszcze raz przepraszam. Uważam, że moja dymisja jest jedynym właściwym rozwiązaniem" - przyznał Clarke. To nie jedyne obraźliwe słowa, jakie padły z ust dotychczasowego prezesa FA. Mówił także niepochlebnie o gejach oraz kobietach grających w piłkę nożną. Przeprosił dopiero wówczas, gdy jeden z deputowanych zwrócił mu na to uwagę. Jego obowiązki tymczasowo przejmie Peter McCormick, a zarząd związku w najbliższych dniach rozpocznie proces rekrutacji na stanowisko prezesa.