Premier League. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Menedżer Manchesteru United Louis van Gaal wydał na Memphisa Depaya aż 31 mln euro, a ściągnięcie Holendra było jego pierwszym ruchem w letnim oknie transferowym. Zdaniem szkoleniowca Southampton Ronalda Koemana, były gracz PSV Eindhoven w Anglii będzie miał przed sobą trudne zadanie. "Manchester zapłacił za Depaya ogromne pieniądze. Ponieważ to United, to może ta suma nie robi tak wielkiego wrażenia, ale pamiętajmy, że oni po raz kolejny płacą wielkie pieniądze za zawodnika, który może mieć problem z adaptacją w Anglii" - powiedział Koeman. "Zapłacili ogromne sumy za Di Marię czy Falcao, a ci zawodnicy w Premier League sobie nie poradzili. Ale Manchester może sobie pozwolić na takie transfery, bo dla nich 30 czy 40 milionów euro to nie są wielkie pieniądze" - dodał menedżer Southampton. "Depay nie będzie grał w każdym meczu. Odkąd jestem w Anglii, zauważyłem, że Holendrzy mają problemy z adaptacją w Premier League. Wielu młodych zawodników zachowuje się jak dzieciaki. Cały czas są wpatrzeni w swoje smartfony!" - zauważył Koeman. Menedżer Southampton podkreślił, że próbował ściągnąć Depaya do swojego klubu, ale kiedy do negocjacji włączył się Manchester United, nie było szans przekonać Holendra. "Louis van Gaal bardzo chciał mieć Depaya u siebie, bo on lubi pracować z ludźmi, których już zna (van Gaal miał okazję pracować z Depayem w reprezentacji Holandii - red.). To czyni proces adaptacji łatwiejszym. Oczywiście chcieliśmy mieć Memphisa w Southampton, ale kiedy do gry o zawodnika wchodzi Manchester United, to takie kluby jak nasz nie mają żadnych szans" - zakończył Koeman.