Premier League - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Lukaku został też zobowiązany do uiszczenia 515 dolarów grzywny. Choć sprawa wydaje się błaha, za wykroczenie Romelu Lukaku groziło nawet pół roku więzienia. Ostatecznie sąd zmienił kwalifikację prawną czynu i Belg odpowiedział jedynie za zakłócenie porządku publicznego. W tej sprawie Lukaku był już zresztą aresztowany. Do incydentu doszło tydzień przed tym, jak reprezentant Belgii został oficjalnie przedstawiony jako piłkarz "Czerwonych Diabłów". Lukaku bawił w Kalifornii na hucznych i przede wszystkim głośnych wakacjach. Z powodu złamania ciszy nocnej do tymczasowej posiadłości belgijskiego piłkarza pięciokrotnie wzywana była policja. W końcu funkcjonariusze stracili cierpliwość i aresztowali napastnika. - Mój klient bardzo żałuje wszelkich niedogodności, które sprowadził na Beverly Hills - przekazał sądowi w Los Angeles prawnik piłkarza Robert Humphreys. Sprawa zamknęła się na jednej rozprawie. Romelu Lukaku musi jedynie dopilnować, by do 19 marca wpłacić wszystkie zasądzone mu koszty. łup