Podopieczni Franka Lamparda już do przerwy prowadzili dwoma bramkami. Najpierw fatalny błąd rywali wykorzystał Tammy Abraham, który przejął piłkę na pograniczu pola karnego i z zimną krwią posłał piłkę do siatki, a następnie Havertz wykorzystał sytuację sam z Bradem Collinsem. Co ciekawe, 23-letni golkiper Barnsley jest wychowankiem Chelsea. Nie będzie jednak miło wspominał starcia ze swoją byłą ekipą, bo po przerwie kapitulował jeszcze czterokrotnie. W 49. minucie na listę strzelców wpisał się Ross Barkley, uderzając celnie po ziemi z linii pola karnego. Następnie skutecznością ponownie błysnął Havertz, zadając dwa ciosy. W 55. minucie pewnie wykończył akcję po zgraniu piłki piętą przez Abrahama, a 10 minut później angielski napastnik obsłużył go prostopadłym podaniem, po którym Niemiec minął Collinsa i wpakował piłkę do pustej bramki, kompletując hat-tricka. Warto zaznaczyć, że było to dopiero jego trzecie oficjalne spotkanie w barwach Chelsea. Wynik ustalił w 83. minucie strzałem głową Olivier Giroud. Chelsea - Barnsley 6-0 Bramki: 1-0 Abraham (19.), 2-0 Havertz (28.), 3-0 Barkley (49.), 4-0 Havertz (55.) 5-0 Havertz (65.), 6-0 Giroud (83.) TB Premier League i inne angielskie rozgrywki - sprawdź szczegóły